Julian Cuesta trafił do Wisły przed startem ubiegłego sezonu na zasadzie wolnego transferu i z miejsca stał się numerem jeden w bramce trzynastokrotnych mistrzów Polski, sadzając na ławce Michała Buchalika.
Po tym jak w meczu 4. kolejki z Wisłą Płock doznał urazu, wypadł ze składu i nie wrócił do niego do końca rundy jesiennej, ale wiosną znów był pierwszym golkiperem Białej Gwiazdy.
Bilans jego rocznej przygody z Wisłą to siedem czystych kont i 21 puszczonych bramek w 20 występach.
Powodzenia @1juliancuesta! Dziękujemy! https://t.co/K8mFoXOEYe pic.twitter.com/xkiBwWCfAh
— Wisła Kraków SA (@WislaKrakowSA) 15 czerwca 2018
Cuesta jest kolejnym Hiszpanem, który pożegnał się z Reymonta 22. Wcześniej z Wisły odeszli trener Joan Carrillo oraz Ivan Gonzalez i Pol Llonch, a lada dzień klub poinformuje o rozstaniu z dyrektorem sportowym Manuel Junco. Wciąż nie wiadomo, czy w Krakowie zostanie Carlitos. Z hiszpańskiego zaciągu pewni pozostania w Wiśle są jedynie Fran Velez i Jesus Imaz.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Kościół Ronaldo i kościół Messiego. Terlecki: "Codziennie słyszę to pytanie"