Dantejskie sceny w lidze brazylijskiej. Zadymę przerwała dopiero policja

Podczas meczu najniższej klasy rozgrywkowej w Brazylii doszło do masowej bijatyki. Zadymę przerwały dopiero oddział prewencyjny policji, sędzia pokazał natomiast pięć czerwonych kartek.

Dawid Borek
Dawid Borek
Dantejskie sceny w lidze brazylijskiej YouTube / YoungSinatra954 / Dantejskie sceny w lidze brazylijskiej
W niedzielnym spotkaniu brazylijskiej Serie D, drużyna Caxias rywalizowała z zespołem Treze. Po tym, jak w 84. minucie meczu gola na 3:1 na korzyść gości strzelił Dede, na boisku rozpętała się awantura. Autor bramki miał rozwścieczyć kibiców i piłkarzy ekipy gospodarzy swoją "cieszynką".

Na plac gry wtargnęło kilkadziesiąt osób. W bijatyce uczestniczyli piłkarze, członkowie sztabów, a nawet jeden z kibiców. Dede, od którego rozpoczęła się afera, musiał uciekać przed agresywnymi zawodnikami Caxias, którzy chcieli go pobić.

Awanturę przerwała dopiero policja. Tuż po interwencji oddziału prewencyjnego sędzia główny pokazał pięć czerwonych kartek (trzy dla gospodarzy, dwie dla gości), a następnie zakończył spotkanie, choć do końca regulaminowego czasu gry pozostało tylko pięć minut.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×