Dariusz Dźwigała: Spodziewam się wielu korekt w składzie Lecha

Dariusz Dźwigała: Zawsze będą podteksty, kiedy syn wyjdzie w pierwszym składzie

- Spotkanie z Gandzasarem w Lidze Europy nie będzie miało wpływu na przebieg gry Lecha w meczu z naszym zespołem. Każda drużyna w ekstraklasie ma szeroką kadrę.  Spodziewam się jednak wielu korekt w składzie Kolejorza na niedzielne spotkanie. Przypuszczam, że zagrają zawodnicy inni od tych, którzy wystąpili w Armenii - przyznał o najbliższym rywalu Dariusz Dźwigała. Trener został oficjalnie zaprezentowany w Wiśle Płock podczas piątkowej konferencji prasowej. W niedzielę Dźwigała zadebiutuje w meczu przeciwko Lechowi Poznań.

Nowy szkoleniowiec powiedział, że wciąż ma wiele do udowodnienia. - Nie mam za bardzo czym się pochwalić - mówił o swoich dotychczasowych sukcesach - Wszystko dopiero przede mną. Nie pozwolono mi dokończyć pracy w Dolcanie Ząbki, gdzie mieliśmy realne szanse na awans do ekstraklasy. Z wiadomych przyczyn klub się rozpadł. Praca z młodzieżą w kadrach U-19 i U-18 dawała mi dużą satysfakcję.

Dariusz Dźwigała nie chciał zdradzić, kto wyjdzie na murawę na inaugurację rozgrywek ekstraklasy. Wiadomo, że do pełni zdrowia wrócił już jeden z liderów zespołu, Giorgi Merebashvili. W 29 ligowych spotkaniach ubiegłego sezonu strzelił pięć goli i zanotował osiem asyst. Od kwietnia Gruzin wracał do formy po uszkodzeniu mięśnia przywodziciela. - Decyzja co do występu Merebashviliego należy do trenera - stwierdził Jacek Kruszewski, prezes klubu.

W pierwszej kolejce Lotto Ekstraklasy Wisła Płock podejmie Lecha Poznań. Początek meczu w niedzielę o 20:30.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Polscy siatkarze na wakacjach, piękny gol Ayoze Pereza