Jacek Gmoch leci do rodziny w Grecji. "Obrazki są straszne"

East News / Adam Guz / Na zdjęciu: Jacek Gmoch
East News / Adam Guz / Na zdjęciu: Jacek Gmoch

Jacek Gmoch jest właśnie w drodze do Grecji, gdzie trwa dramatyczna walka z niszczycielskim żywiołem. W pożarach zginęły już co najmniej 74 osoby. - Obrazki są straszne. Ludzie obejmowali się, tak umierała cała grupa - powiedział nam Jacek Gmoch.

W tym artykule dowiesz się o:

Były selekcjoner reprezentacji Polski jest silnie związany z Grecją. Na południowym krańcu Półwyspu Bałkańskiego przebywa mniej więcej przez sześć miesięcy w roku, po czym wraca na pół roku do Polski.

Nic dziwnego, że Jacek Gmoch bardzo przeżywa wydarzenia, jakie mają obecnie miejsce w Grecji. Pożary zajęły już zdecydowaną część południowej Attyki. Pojawiły się również m.in. na Krecie. Reuters około godziny 17:00, powołując się na informacje greckiej straży pożarnej, podał że bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 74 osób. Zginęły między innymi dwie osoby z Polski: matka z synem.

- Jesteśmy z żoną na lotnisku i lecimy do Aten. W tamtej części Grecji jest bardzo niebezpiecznie. Mieszka tam nasza rodzina od strony synowej. Na razie nie mamy żadnych wiadomości, ale wiemy, że popaliły się domy. Nie tylko letnie, bo niektórzy mieszkają tam na stałe - powiedział WP SportoweFakty Jacek Gmoch.

- Już wcześniej zaplanowaliśmy ten wyjazd. Jest tam synowa, są wnuki. Być może teraz nasz dom będzie bardziej przydatny i potrzebny. Lecimy z bardzo trudnymi przeżyciami, ale najważniejsze, że nie stało się nic naszej rodzinie i przyjaciołom. Wszystko inne można odbudować. Muszą się o to postarać młodzi, bo starsi nie mają siły - kontynuował.

Jego najbliżsi przebywali w nadmorskiej wsi Mati. Mieli tam dwa domki letniskowe. Kurort spłonął, w jednej z willi odkryto 26 ciał. - Na szczęście z naszej rodziny nie było nikogo w domu. Znajdowali się gdzieś indziej. To pocieszające, że osobowo w mojej rodzinie jest wszystko w porządku. Podobnie w przypadku moich przyjaciół - przekazał Gmoch.

Nadmorska wieś dotychczas była grecką "perełką", rósł piniowy las, mieszkało tam wielu artystów, pisarzy. Teraz Mati praktycznie została zrównana z ziemią. - Wichura była taka, że ludzie nie zdążyli wsiąść do samochodu. W Mati mieszkało wielu starszych ludzi, ale było też wiele kolonii dla dzieci. Dzieci udało się uratować od strony morza. W pierwszej fazie pożaru przysłano pontony, statki, swoje łódki użyczyli też rybacy, dzięki czemu nikt z nich nie zginął - relacjonował.

Jacek Gmoch w przeszłości także przekonał się o mocy szalejącego żywiołu. - To było 10 lat temu, gdy nasz dom był już gotowy. My się uratowaliśmy, ale otaczający nas piękny las spalił się. Zdarza się, co poradzić. Tak bywa - przypomniał.

- Jest gorąco, wieje wiatr. To zawsze niebezpieczny okres. Wystarczy, że ktoś wyrzuci szkiełko, a od tego może powstać pożar. W takich warunkach trzeba bardzo uważać. Przy takim wietrze ogromny pożar może być też od niedopałka papierosa. Lato w Grecji zawsze ma to do siebie, że są upały. Czasami te pożary były też spowodowane grupą podpalaczy, którzy kiedyś mieli prawo do podpalania ziemi, na której uprawiało się oliwki - przyznał Jacek Gmoch.

- Straszna katastrofa. Ogień szedł z góry, był ogromny wiatr - 9 w skali Beauforta. Ludzie uciekali do morza, a tam się topili, bo nie mieli przy sobie nic, co mogłoby ich uratować - powiedział Gmoch. - Obrazki są straszne. Nie chcę o nich mówić, bo widać ludzkie szczątki. Ludzie obejmowali się, tak umierała cała grupa. To dla mnie trudny temat. Pozwoli pan, że tyle wystarczy. Nie dam rady więcej mówić - zakończył rozmowę z WP SportoweFakty Jacek Gmoch.

Autor na Twitterze:
Komentarze (9)
avatar
Łucja Borutko
25.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grecy to, Powodzenia twardy naród dadzą radę , pomagajmy im przez akcje humanitarne, 
avatar
Mariusz Swider
24.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Biedni Grecy, dwie plagi jedna po drugiej: islamscy nachodzcy, a teraz jeszcze te pozary... Moze oni nie potrafia walczyc??? 
Krzysztof Kurowski
24.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Iwona Reiter-Husmann
24.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wrocilam z Krety 15-go lipca. Strasznie sucho bylo, ziemia spalona sloncem i niby takie jest u nich lato, ale to chyba nie bylo normalne do konca.Niestety na Krecie strasznie smieca, sami wyrz Czytaj całość
avatar
Manuel
24.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Współczuję Grekom z powodu tej tragedii. Wróciłem z Grecji 21 lipca po udanym urlopie . Nic nie zapowiadało takiej katastrofy. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.