Według angielskich mediów to właśnie były szkoleniowiec Realu Madryt jest faworytem do objęcia Manchesteru United. Zinedine Zidane z Królewskimi osiągnął wiele sukcesów, z trzykrotnym wygraniem Ligi Mistrzów na czele. Francuz po poprzednim sezonie postanowił jednak zakończyć pracę w Madrycie i wciąż nie znalazł nowego zatrudnienia.
Spekulacje dotyczące przyszłości Jose Mourinho w Manchesterze United nasiliły się po tym, gdy Portugalczyk skrytykował władze klubu i prowadzoną przez nich politykę transferową. Menedżer ma jeszcze przez dwa lata ważny kontrakt z Czerwonymi Diabłami, ale nie jest wykluczone, że zrezygnuje z pracy.
Mourinho przyznał, że zarząd nie sprowadził żadnego z pięciu graczy, których chciał trener. To jest kością niezgody pomiędzy nim i władzami klubu. Portugalczyk obawia się, że bez solidnych wzmocnień Manchester United nie będzie w stanie włączyć się do walki o mistrzostwo Anglii.
Do tego w szatni panuje fatalna atmosfera. Podczas przedsezonowego tournee po Stanach Zjednoczonych Mourinho krytykował dyrektora sportowego. Z kolei swoje urlopy po mundialu skrócić musieli Phil Jones i Marcus Rashford, gdyż obawiali się utraty miejsca w składzie.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 86. Miłka Raulin: Elbrus poważnie pogroził mi palcem. Wiedziałam, że to może być moja zguba [4/4]