Śląsk - Lech: Kolejorz wytruchtał zwycięstwo. Wielkie rozczarowanie we Wrocławiu

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Robert Pich (z lewej) oraz Pedro Tiba (z prawej)
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Robert Pich (z lewej) oraz Pedro Tiba (z prawej)

Śląsk Wrocław dominował od pierwszej do ostatniej minuty, lecz przegrał na własnym obiekcie z Lechem Poznań 0:1 (0:0). Sędziowie tego spotkania nie uznali aż czterech bramek dla gospodarzy!

[tag=9356]

Tadeusz Pawłowski[/tag] musi być w ostatnich tygodniach jednym z najszczęśliwszych ludzi we Wrocławiu. Śląsk nie ma w zasadzie żadnych problemów z kontuzjami, a przy okazji zgarnął cztery punkty w premierowych dwóch spotkaniach Lotto Ekstraklasy. W składzie na mecz z Lechem Poznań zabrakło jedynie chorego Igorsa Tarasovsa, co przy jego tegorocznej dyspozycji chyba nieszczególnie martwi fanów z Dolnego Śląska.

Trener Ivan Djurdjević, niejako dla odmiany, musiał mocno nagłowić się kogo wystawić w wyjściowej jedenastce. Nie wszyscy poznaniacy, którzy kilkadziesiąt godzin temu rozegrali wyczerpujące, 120-minutowe starcie pucharowe z Szachtiorem Soligorsk, byli w stanie pojawić się na boisku od pierwszej minuty. Na ławce zasiedli m.in. Darko Jevtić, Wołodymyr Kostewycz, a Maciej Makuszewski w ogóle nie znalazł się w składzie.

Gospodarze weszli w ten mecz o wiele lepiej niż Kolejorz. Sztab szkoleniowy Śląska często podkreśla jak ważne jest odpowiednie wykonywanie stałych fragmentów gry, co mogło znaleźć potwierdzenie już w pierwszym kwadransie spotkania. Cztery rzuty rożne z rzędu wykonane na cztery różne sposoby niemal przyniosły gola, lecz w ostatniej chwili z piłką minął się Arkadiusz Piech.

W 21. minucie Śląsk potwierdził swoją przewagę golem Michała Chrapka. Sędzia Daniel Stefański dopatrzył się jednak spalonego przy wcześniejszym zagraniu Roberta Picha do Mateusza Cholewiaka i bez cienia wątpliwości postąpił słusznie. Chwilę później doszło do jednej z bardziej kuriozalnych sytuacji tego sezonu, pomimo, że trwa dopiero trzecia kolejka gier. Na boisko wbiegł kibic, przebiegł blisko 60 metrów po murawie, po czym zdjął spodnie i wypiął pośladki prosto w stronę sektora fanów gości. Służby porządkowe zaskakująco długo nie mogły poradzić sobie z delikwentem, który przy aplauzie rozbawionej publiczności został dosłownie zniesiony za ręce i nogi.

Po pół godzinie gry kolejną wymarzoną okazję na bramkę zmarnował Piech, mijając się z futbolówką po wrzutce Augusto z lewego sektora boiska. Były napastnik Legii Warszawa oraz Ruchu Chorzów póki co nie grzeszy skutecznością i ewidentnie przestał spłacać kredyt zaufania, jakim obdarzył go trener Pawłowski.

Minutę później pięknym za nadobne mógł odpłacić się Joao Amaral, który chybił w bardzo podobny sposób. Była to w zasadzie jedyna udana akcja bardzo bezbarwnego w pierwszej części gry Lecha. Do przerwy gol nie padł, choć miejscowi mieli ku temu jeszcze dwie okazje. Najpierw technicznie, ale zdecydowanie za słabo uderzał z rzutu wolnego Augusto, a w samej końcówce fatalnego wybicia piłki Matusa Putnocky'ego nie zdołał opanować Piech.

Po wyjściu piłkarzy z szatni obraz gry nie uległ zmianie. Piech w końcu trafił do siatki, ale chorągiewka sędziego-asystenta ponownie powędrowała w górę, a szał radości okazał się przedwczesny. Poruszający się niczym zombie w letargu przyjezdni nie mieli absolutnie żadnego pomysłu na przełamanie defensywy wrocławian.

O ile w przypadku dwóch pierwszych stykowych sytuacji ze spalonymi trio arbitrów należy w pełni pochwalić, o tyle trzeci nieuznany gol WKS-u w tym meczu wzbudza potężne kontrowersje. Robert Pich musiał jednak obejść się smakiem, a kibice dali upust swoim emocjom, głośno skandując głośno swoje niezadowolenie względem piłkarskich władz.

Lechici praktycznie nie istnieli na boisku, lecz o sukcesie znów zadecydował jeden zryw, jeden indywidualny popis i jeden celny strzał. Pedro Tiba otrzymał nieco wolnej przestrzeni w polu karnym, po czym kropnął bez zastanowienia i przełamał ręce Jakuba Słowika, czym kompletnie zaskoczył wszystkich zgromadzonych na stadionie,

Fani przecierali oczy ze zdumienia jeszcze mocniej, gdy po raz czwarty nie uznano gola dla Śląska bez późniejszej weryfikacji wideo. Tym razem nieszczęśliwym strzelcem był ex-lechita Marcin Robak. Ostatecznie Kolejorz dowiózł szczęśliwe zwycięstwo i objął prowadzenie w tabeli Lotto Ekstraklasy z kompletem punktów. Dodajmy na zakończenie, że łącznie odgwizdano aż 15 pozycji spalonych gospodarzy...

Śląsk Wrocław - Lech Poznań 0:1 (0:0)
0:1 - Pedro Tiba 82'

Śląsk: Jakub Słowik - Kamil Dankowski, Piotr Celeban, Wojciech Golla, Mateusz Cholewiak - Augusto, Maciej Pałaszewski, Farshad Ahmadzadeh, Michał Chrapek (71' Damian Gąska), Robert Pich (85' Mateusz Radecki) - Arkadiusz Piech (63' Marcin Robak).

Lech: Matus Puntocky - Maciej Orłowski, Thomas Rogne, Vernon De Marco, Tymoteusz Klupś (70' Kamil Jóźwiak) - Łukasz Trałka, Mihai Radut, Piotr Tomasik, Pedro Tiba - Christian Gytkjaer, Joao Amaral (76' Paweł Tomczyk).

Żółte kartki: Augusto (Śląsk) oraz Łukasz Trałka, Christian Gytkaer (Lech).
Sędzia:

Daniel Stefański.

Widzów: 17 926.

ZOBACZ WIDEO Drony kluczowe przy wyprawie Andrzeja Bargiela na K2. Dostarczyły leki i zapomnianą kamerę

Komentarze (51)
avatar
spoort28
6.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
„O ile w przypadku dwóch pierwszych stykowych sytuacji ze spalonymi trio arbitrów należy w pełni pochwalić, o tyle trzeci nieuznany gol WKS-u w tym meczu wzbudza potężne kontrowersje.”
Wy choc
Czytaj całość
avatar
Jozef Czajkowski
6.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
PYTAM SIE,CO ROBIA NA STADIONIE SLASKA WROCLAW SYMBOLE POLITYCZNE,TO SPORT A NIE SEJM Z PiSem,AMEN,A LECH NIE WYTRUCHTAL TYLKO WYGRAL,A SEDZIA NIE UZNAL TYCH BRAMEK BO BYLY "STRZELANE"ZE SPALON Czytaj całość
avatar
Marcin Maciejewski
5.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Śląsk "spalony" Wrocław - Lech "ogromne szczęście" Poznań 0:1 
avatar
Szczery do ......
5.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Panie Chaszczyn , kto panu tak źle opowiedział o tym meczu ? Powinien mu pan kalafe oklepać . A jeśli pan sam na prawde go oglądal i pisze te bzdury to jest pan KŁAMCA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czytaj całość
avatar
Pan wszystkich Panów
5.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Ahhhh ci sędziowie w tym kraju.... Jeszcze niezawiśli ;) 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (872 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.