Niemiecki tabloid pisze o uroczystej kolacji piłkarzy Bayernu. Lewandowski w roli głównej

Prezydent Bayernu Monachium - Uli Hoeness - zaprosił swoich zawodników do ulubionej restauracji nad jeziorem Tegernsee. Szczególnie serdecznie przywitał piłkarza reprezentacji Polski.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Robert Lewandowski Getty Images / Sebastian Widmann/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Wydawało się to niemożliwe, ale jednak! Można ogłosić finisz niekończącej się sagi p.t. "Gdzie w przyszłym sezonie zagra Robert Lewandowski?". Real Madryt, Manchester United, Chelsea FC, Juventus Turyn, Paris Saint-Germain - w ostatnich tygodniach byliśmy bombardowani kolejnymi spekulacjami na temat transferu naszego najlepszego piłkarza. W końcu głos zabrał nowy trener Bayernu Monachium - Niko Kovac. - Ja i Robert mieliśmy w zeszłym tygodniu rozmowę (...) Jest jednym z trzech najlepszych zawodników na świecie występujących na tej pozycji. Dlatego z pewnością go nie oddamy. To stanowisko, które mu przekazałem. Robert to zaakceptował. Bardzo mnie to ucieszyło - powiedział.

W związku z tym kapitan reprezentacji Polski może już się skupić na nadchodzącym sezonie Bundesligi i Ligi Mistrzów. Jak poinformował niemiecki "Bild" we wtorek (7.08.) wieczorem doszło do uroczystej kolacji z udziałem piłkarzy "Bawarczyków". Oczywiście nie zabrakło na niej "Lewego".

Kolację zorganizował prezydent Bayernu - Uli Hoeness. Obok wszystkich piłkarzy zaprosił - między innymi - również prezesa zarządu, Karla-Heinza Rummenigge. Tego, który tak kategorycznie odmawiał jakichkolwiek rozmów transferowych w sprawie Lewandowskiego.

- Hoeness serdecznie przywitał się z trenerem Kovacem i jego piłkarzami - można przeczytać w "Bildzie". - Jednak ze szczególną wylewnością potraktował Roberta Lewandowskiego, którego poklepał po widocznym pod koszulką sześciopaku (chodzi o mięśnie brzucha - przyp. red.).


Hoeness uciął sobie również dłuższą pogawędkę z naszym piłkarzem. Z wyrazu ich twarzy i ciągłych uśmiechów można było - podobno! - wywnioskować, że panowie mają jeden cel w nadchodzącym roku: walczyć o kolejne sukcesy dla Bayernu.

Kiełbasy z fabryki należącej do Hoenessa (prezydent Bayernu prowadzi taki biznes), wieprzowina, krewetki, rissotto z kurkami - stoły aż uginały się od potraw. Ponadto hiszpańska muzyka i pięknie przystrojone stoły. A dodatkowo z restauracji rozpościera się cudowny widok na jezioro Tegernsee.

- Ciekawe, czy taka idylla będzie panować w najbliższą niedzielę (12.08.) - zastanawia się niemiecki tabloid. Przypomnijmy, że właśnie tego dnia, o godz. 20:30, odbędzie się mecz Superpucharu Niemiec: Eintracht Frankfurt vs Bayern Monachium.

ZOBACZ WIDEO Poznaj Marcina Żarneckiego, który podbił serca Chorwatów. Polskiego bohatera odwieźliśmy do domu
Czy Robert Lewandowsi zostanie królem strzelców Bundesligi w sezonie 2018/19?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×