Jasne stanowisko Manchesteru United. "Nie ma tematu Zidane'a"

Getty Images / Alex Caparros / Na zdjęciu: Zinedine Zidane
Getty Images / Alex Caparros / Na zdjęciu: Zinedine Zidane

Manchester United pod wodzą Jose Mourinho nie spisuje się, mówiąc delikatnie, najlepiej, ale jak na razie jego stanowisko nie jest zagrożone. W klubie nie ma tematu zatrudnienia Zinedine'a Zidane'a.

W niedzielnym meczu 2. kolejki Manchester United niespodziewanie uległ Brighton and Hove Albion (2:3). Czerwone Diabły w spotkaniu z beniaminkiem zaprezentowały się poniżej krytyki, będąc słabszymi od Mew w każdym elemencie.

Jose Mourinho znalazł się pod ostrzałem krytyki. Wynik i styl gry były nie do zaakceptowania dla fanów United, co portugalskiemu szkoleniowcowi wytknęli angielscy dziennikarze.

Portugalczyk, w swoim stylu, starał się odwrócić uwagę od występu swoich podopiecznych i skierować ją na dziennikarzy. - Prasa i komentatorzy są wobec mnie surowi, kiedy tak mówię, więc proszę mnie nie pytać, żebym poszedł w tym kierunku, bo nie jest dla mnie dobry - mówił.

W ostatnich dniach media donosiły, że Mourinho może zostać zastąpiony przez Zinedine'a Zidane'a, który pod koniec maja rozstał się z Realem Madryt. Francuz wygrał z "Królewskim" wszystko, a największym sukcesem było zwycięstwo w Lidze Mistrzów trzy razy z rzędu. Francuski dziennik "L'Equipe" donosi, że "Zizou" szykuje się do powrotu do zawodu. Utytułowany trener chciałby przejąć Manchester United.

Portal "BBC" informuje, że posada Mourinho jest bezpieczna. Portugalczyk nie musi martwić się o pracę. W klubie nie ma tematu zatrudnienia Zidane'a. - Nikt tego nie rozważa. Dlaczego miałby to robić, skoro to stanowisko pracy jest zajęte? - mówi jedna z osób, która jest dobrze zorientowana w realiach United.

ZOBACZ WIDEO Justin Kluivert już czaruje, AS Roma rzutem na taśmę pokonała Torino FC [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Andrzej Niedzielan
21.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ile czasu jest Mourinhno w MU? W Realu i Chelsea dali sobie z nim spokój. Real w zeszłym roku wydał na transfery tylko 30 mln euro i zodołał obronić Puchar Europy. Po odejściu Alexa Fergussona Czytaj całość