Biało-Czerwona inwazja na Włochy. Polak gwarantem jakości za rozsądną cenę. "Jesteśmy mało ryzykowną inwestycją"

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Pracowity jak Polak? Utalentowany jak Polak!

Sami polscy piłkarze twierdzą, że Włosi cenią ich przede wszystkim za pracowitość. - Lubimy ciężko pracować i nie narzekamy: czasami powie się coś po cichu pod nosem czy w myślach. Mogę wrócić do domu niezadowolony, ale na treningach i meczach daję z siebie absolutnie wszystko. Włosi cenią naszą mentalność - przyznał w rozmowie z "Piłką Nożną" Bereszyński. Więcej TUTAJ.

W podobnym tonie ostatnio wypowiedział się też Stępiński. - Mamy dobrą opinię, w porównaniu do Chorwatów czy Serbów nie jesteśmy drodzy. Dokładamy do tego pracowitość, chcemy się uczyć i to się Włochom podoba - stwierdził na łamach "Przeglądu Sportowego" napastnik Chievo.

- Co chwilę spotykam się z głosami, że Polak przyjdzie, solidnie wykona swoją robotę, na nic nie będzie narzekał. Za to bardzo cenią Polaków we Włoszech. Podoba im się nasza rzetelność i sumienność w podchodzeniu do obowiązków - to już opinia Pawła Dawidowicza, jednego z kilku Polaków w Serie B (cytat za laczynaspilka.pl).

ZOBACZ WIDEO Serie A: Milik z golem, Zieliński trafił w poprzeczkę. Napoli wygrywa na inaugurację [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

Nasi rozmówcy nie do końca zgadzają się z takim postawieniem sprawy. Ich zdaniem o tym, że Włosi sięgają po Polaków, w pierwszej kolejności decyduje talent, a nie cechy mentalne. - Pracowitość w dzisiejszym sporcie zawodowym nie jest wartością dodaną. Nawet najbardziej utalentowany piłkarz musi poprzeć talent ciężką pracą. Nie jest tak, że Polacy są pracowici, a na przykład Chorwaci nie są. Nie ma reguły, jeśli chodzi o to, co cenią Włosi w Polakach. Do Serie A trafiają polscy bramkarze, obrońcy, pomocnicy i napastnicy, a każdy z nich, nawet w obrębie pozycji, jest inny. Włosi po prostu wybierają zawodników obdarzonych talentem - mówi Koźmiński.

- Piłkarze, którzy chcą grać w Serie A albo innych topowych ligach i którzy chcą grać w swoich drużynach narodowych, pracują bardzo ciężko. W dzisiejszej piłce nie ma miejsca dla piłkarza leniwego i mało świadomego. Uważam, że Włosi nie stawiają na Polaków ze względu na pracowitość - oni wyławiają z polskiego rynku zdecydowanie najbardziej utalentowanych i najlepiej rokujących zawodników - tłumaczy Pacanowski.

Czechowski: - Pracowitość to nasza cecha narodowa, nie tylko w sporcie. To dobra cecha, bo jeśli polski piłkarz chce emigrować, to żeby się rozwijać, musi rywalizować z lepszymi zawodnikami niż w polskiej lidze, a do tego pracowitość jest niezbędna.

Moda przeminie? Bez obaw

Serie A należy do TOP5 - pięciu najlepszych lig Starego Kontynentu obok angielskiej Premier League, francuskiej Ligue 1, hiszpańskiej La Liga i niemieckiej Bundesligi. Na przełomie wieków włoska ekstraklasa była zdecydowanie najmocniejszą w Europie, by na kilkanaście lat pogrążyć się w kryzysie. Letnie mercato pokazało jednak, że calcio się odradza i stara się odbudować dawną pozycję. Czy renesans Serie A sprawi, że zabraknie w niej miejsca dla Polaków?

- Nie obawiam się tego. Włosi wydają coraz więcej na piłkarzy, ale nasi zawodnicy sprawdzają się w Serie A, więc Włosi nie będą z nich rezygnować. Wręcz przeciwnie, to może oznaczać, że polskie kluby zarobią na swoich zawodnikach jeszcze lepiej - twierdzi Czachowski.

- Mam wątpliwości co do tego, że Serie A tak szybko odzyska dawną pozycję - oponuje Koźmiński, dodając: - Z transferami zaszalał Juventus, który ma całkiem inną pozycję niż pozostałe włoskie kluby. Zaszalały też Milan i Inter, ale one nie są własnością Włochów. Bardzo chciałbym, żeby Serie A znów była najlepsza jak na przełomie wieków, ale futbol włoski nadal tkwi w recesji i z roku na rok to się nie zmieni. Pojawiło się światełko w tunelu, ale wstrzymałbym się z opinią, że Serie A się odradza.

Włosi działają dwutorowo i sięgają nie tylko po młodych seniorów z potencjałem, ale też po utalentowanych juniorów, jak kiedyś po Salamona, Zielińskiego czy Pawła Bochniewicza albo Adama Chrzanowskiego, którzy wrócili do Polski. W ostatnim czasie do klubów Serie A przenieśli się m.in. 18-letni Przemysław Bargiel (Ruch Chorzów -> AC Milan), 17-letni Szymon Czyż (Lech Poznań -> Lazio Rzym), 17-letni Olaf Kobacki  (Lech Poznań -> Atalanta Bergamo), 16-letni Tomasz Woźniak (Legia Warszawa -> Genoa CFC) i 16-letni Hubert Idasiak (Pogoń Szczecin -> SSC Napoli).

Polacy w Serie A*:

Zawodnik Kluby Lata gry Występy
Zbigniew Boniek Juventus Turyn, AS Roma 1982-1988 156
Piotr Zieliński Udinese Calcio, Empoli FC, SSC Napoli 2012- 155
Kamil Glik US Palermo, SSC Bari, Torino FC 2011- 147
Marek Koźmiński Udinese Calcio, Brescia Calcio 1992-2001 114
Wojciech Szczęsny AS Roma, Juventus Turyn 2015- 90
Łukasz Skorupski AS Roma, Empoli FC, Bologna FC 2014- 73
Karol Linetty Sampdoria Genua 2016- 64
Artur Boruc ACF Fiorentina 2010-2012 62
Paweł Wszołek Sampdoria Genua, Hellas Werona 2013-2016 53
Thiago Cionek US Palermo, SPAL 2013 2016- 50
Bartosz Bereszyński Sampdoria Genua 2017- 44
Bartosz Salamon Sampdoria Genua, Cagliari Calcio, SPAL 2013, Frosinone Calcio 2014- 40
Arkadiusz Milik SSC Napoli 2016- 33
Kamil Kosowski Chievo Werona 2006-2007 23
Mariusz Stępiński Chievo Werona 2017- 23
Dawid Kownacki Sampdoria Genua 2017- 22
Władysław Żmuda Hellas Werona, US Cremonese 1982-1985 19
Błażej Augustyn Catania Calcio 2009-2013 17
Jakub Błaszczykowski ACF Fiorentina 2015-2016 15
Rafał Wolski ACF Fiorentina 2013-2014 14
Piotr Czachowski Udinese Calcio 1992-1993 11
Paweł Jaroszyński Chievo Werona 2017- 11
Bartłomiej Drągowski ACF Fiorentina 2016- 4
Radosław Matusiak US Palermo 2006-2007 3
Kamil Wilczek Carpi FC 2015-2016 3
Dariusz Adamczuk Udinese Calcio 1993-1994 2
Tomasz Kupisz Chievo Werona 2014 1
Dominik Furman Hellas Werona 2016 1
Łukasz Teodorczyk Udinese Calcio 2018- 1
Igor Łasicki SSC Napoli 2014 1
Pokaż całą tabelę

* - którzy rozegrali w niej choć jeden mecz

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Serie A to dobre miejsce dla polskich zawodników?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×