Horror w Premier League. Michael Keane ma pękniętą czaszkę, ale rokowania są dobre
Everton potwierdził, że Michael Keane ma pękniętą czaszkę po koszmarnym zderzeniu głową z kolegą z zespołu. Do zdarzenia doszło podczas sobotniego meczu z Bournemouth (2:2).
Keane został przetransportowany do szpitala. Tam zdiagnozowano pęknięcie czaszki. Całe szczęście nie powtórzy się sytuacja z Ryanem Masonem, byłym piłkarzem Hull City. On również zderzył się w meczu Premier League głową z innym zawodnikiem. Przez rok walczył o powrót na boisko, chociaż lekarze odradzali mu to. Ostatecznie 26-latek poddał się i zakończył przedwcześnie karierę.
Everton informuje, że 3-4 tygodnie Keane nie będzie mógł uderzać piłki głową, a co za tym idzie - trenować z zespołem. Później wszystko ma wrócić do normy.
- Dziękuję wszystkim za wszystkie życzenia i wsparcie. Nic mi nie jest, ale doznałem niewielkiego pęknięcia czaszki, które się wyleczy. Wrócę na boisko tak szybko, jak tylko będę mógł. Chciałbym również podziękować personelowi medycznemu Evertonu i Bournemouth, a także wszystkim pracownikom szpitala w Poole za ich doskonałe leczenie i opiekę - powiedział Keane.
ZOBACZ WIDEO Olbrzymie szczęście Herthy Berlin. Rywale zmarnowali karnego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]