- Club Internacional de Fútbol Miami to nazwa, która celebruje niesamowitą energię jednego z najbardziej ekscytujących miast na świecie - różnorodnego, pasjonującego i ambitnego - miasta, które tak ciepło przyjęło i innych - powiedział David Beckham. W styczniu klub Anglika dostał zaproszenie do gry w MLS od 2020 roku.
Do tego Beckhamowi udało się wyjaśnić kwestie związane ze stadionem. Wiadomo, że pomieści około 25 tysięcy widzów i nie zostanie wybudowany nad oceanem, jak pierwotnie zakładano.
Z kolei herb klubu nawiąże do jednego z symboli Miami. Będą na nim dwie czaple na czarnym tle. Ponadto pojawią się kolory biały i różowy.
115-krotny reprezentant Anglii planuje otworzyć najnowocześniejszą akademię w Miami i szkolić przyszłych piłkarzy. Wcześniej Beckham przyznawał, że wielu jego znajomych z boiska deklarowało grę dla Interu Miami. - Nasz klub będzie domem dla wszystkich, bez względu na to, skąd jesteś i jak się tu dostałeś. To dopiero początek naszej podróży - mówi Anglik.
ZOBACZ WIDEO Nawałka kłamie w raporcie? Kamil Glik zabrał głos ws. napięć w kadrze podczas mundialu