Jerzy Brzęczek oburzony komentarzami na temat Błaszczykowskiego. "Jest traktowany w sposób poniżej krytyki"
Jerzego Brzęczka irytują już pytania o Jakuba Błaszczykowskiego. Twierdzi, że od kilku lat jest źle traktowany przez media, które zapomniały, jak dużo zrobił dla reprezentacji Polski.
Nowy selekcjoner przyznał, że Jakub Błaszczykowski w meczu z Włochami zagrał na lewej stronie pomocy po to, żeby wspomóc Arkadiusza Recę. Defensor Atalanty Bergamo debiutował w tym spotkaniu, a obecność Błaszczykowskiego na jego stronie miała dodać mu pewności siebie.
Brzęczek "pozytywnie" ocenił debiutantów. Dodał, że jednak było trochę błędów: chociażby podanie wszerz boiska Recy, po którym nastąpiła strata. Z kolei Damian Szymański został określony jako "żołnierz, który ma swoją jakość". Jego zadanie było zwiększenie agresywności w środkowej strefie boiska.
Selekcjoner odniósł się również do Krzysztofa Piątka oraz Arkadiusza Milika, którzy cały mecz spędzili wśród rezerwowych. Brzęczek przyznał, że będą mecze, kiedy będziemy grali dwójką napastników i wówczas obaj będą mogli zaprezentować swoje umiejętności.
Talent Piotra Zielińskiego ocenił jako "nieprzeciętny", ale dodał, że "gdy robi się wokół niego zamieszanie, nie zawsze dobrze się w tym czuje". Przyznał, że już krótko rozmawiał z Carlo Ancelottim na temat 24-latka i jeszcze we wrześniu na spotkaniu trenerów w Londynie będzie miał kolejną okazję ku temu.
We wtorek reprezentacja Polski zagra towarzysko z Irlandią. Początek meczu we Wrocławiu o godz. 20:45.