O celach Barcelony na końcówkę obecnego roku piszą dziennikarze "El Mundo Deportivo". Latem na Camp Nou zawitało czterech nowych zawodników. Tylu samo je definitywnie opuściło. Do tego dwóch udało się na wypożyczenia. Teraz, kiedy okno transferowe jest zamknięte, działacze FCB zamierzają przystąpić do negocjacji z kilkoma pozostałymi w sprawie nowych umów.
Póki co mistrzowie Hiszpanii przedłużyli współpracę z Leo Messim, Gerardem Pique i Samuelem Umtitim. Na liście priorytetów pozostali jeszcze Jordi Alba, Sergio Busquets i Ivan Rakitić. Pierwszy ma kontrakt do 30 czerwca 2020 roku, pozostała dwójka - o rok dłuższy.
Inaczej natomiast rysuje się przyszłość piłkarzy, których umowy wygasają z końcem sezonu. Tylko cud spowodowałby, że propozycję nowej dostałby Thomas Vermaelen. 32-letni Belg nie mieści się bowiem nawet w kadrze meczowej. Niewiadomą jest natomiast sytuacja Munira El Haddadi. Reprezentant Maroka jest tylko głębokim rezerwowym i jeśli nie ulegnie to zmianie, działacze rozważą jego sprzedaż zimą. Oprócz nich, zespół Barcelony powinien opuścić również Rafinha. Duma Katalonii próbowała się go pozbyć już w sierpniu, ale Brazylijczyk nie porozumiał się z Betisem.
Po Nowym Roku planowane są natomiast negocjacje z Ernesto Valverde. Klub ma co prawda opcję przedłużenia ważnej jeszcze przez rok umowy hiszpańskiego szkoleniowca, ale jeśli drużyna będzie osiągać do tego czasu zadowalające wyniki, to zechce współpracować z 54-latkiem przez co najmniej kilka najbliższych sezonów.
Przypominamy, że mecze Primera Division można oglądać na żywo w Internecie i na urządzeniach mobilnych. Cały sezon dostępny na kanałach Eleven Sports na platformie WP Pilot.
ZOBACZ WIDEO Po 4 latach przerwy wrócił do reprezentacji. "Każdy oczekiwał ode mnie, nie wiadomo czego"