Kac może się utrzymać długo. Piłkarze Lechii zostaną ukarani za swoje zachowanie

Kac piłkarzy Lechii Gdańsk, którzy wylądowali z niedzieli na poniedziałek na izbie wytrzeźwień może utrzymać się długo. Trener Piotr Stokowiec nie ukrywa, że wobec nich zostaną wyciągnięte konsekwencje. - Nie tolerujemy takich zachowań - powiedział.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Piotr Stokowiec WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Piotr Stokowiec
Przypomnijmy, że dwaj piłkarze Lechii Gdańsk zostali zatrzymani przez policję w nocy z niedzieli na poniedziałek po tym, jak szarpali automaty z zabawkami przy ulicy Jantarowej w Gdańsku-Jelitkowie. Zostali przewiezieni do pogotowia socjalnego dla osób nietrzeźwych. Jeden z nich miał 1,78 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a drugi 1,64 promila. Przypomnijmy, że na wiosnę za złamanie wewnętrznego regulaminu wyleciał z zespołu Marco Paixao. Tu też nie będzie pobłażania.

Z pewnością sztab szkoleniowy Lechii przed sobotnim spotkaniem na szczycie Lotto Ekstraklasy w Krakowie liczył na bardziej profesjonalne zachowanie ze strony piłkarzy. Piotr Stokowiec żałuje tego, co stało się po meczu z Karpatami Lwów. - W ostatnim czasie dużo pracy poświęciliśmy na odbudowanie zespołu. Nie chodzi o etykę pracy, ale o wyeliminowanie pewnych nieprofesjonalnych zachowań. Nie ma mojej zgody na to, by zachowywać się w taki sposób - powiedział wprost trener Lechii Gdańsk.

- Na takie coś nie ma przyzwolenia i wobec nieprofesjonalnych zawodników zostały skierowane wewnętrzne konsekwencje. Jestem zawiedziony taką postawą i nie tolerujemy takich zachowań. Jest to sytuacja, która na pewno nie sprzyja wizerunkowi drużyny, klubu i środowiska piłkarskiego. Jest ogromna liczba zawodników, którzy wiedzą po co trenują i są głodni gry - dodał Piotr Stokowiec.

Szkoleniowiec nie chciał mówić, czy niesforni piłkarze zostaną odesłani przynajmniej tymczasowo do rezerw. - To wewnętrzna sprawa zespołu i zostaną wyciągnięte odpowiednie kroki, w celu wyciągnięcia konsekwencji. Wierzę, że wydarzenia sportowe nie zakłóciły dobrej pracy całego zespołu i będziemy potrafili to udźwignąć - przekazał Stokowiec.

ZOBACZ WIDEO Polska - Irlandia. Klich uratował remis. Strzelec gola widzi pozytywy po słabym meczu
Czy piłkarze Lechii, którzy trafili na izbę wytrzeźwień powinni być odsunięci od pierwszego zespołu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×