Rafał Wolski wraca do składu Lechii Gdańsk
Po wielomiesięcznej przerwie, Rafał Wolski wraca do gry. Jest on przewidziany do osiemnastki meczowej na mecz z Zagłębiem Lubin. Były reprezentant Polski chce chłonąć każdą minutę, którą otrzyma na boisku.
Piotr Stokowiec deklarował już, że Wolski otrzyma swoją szansę, jednak będzie wprowadzany cierpliwie, bez pośpiechu. Ofensywny pomocnik ceni sobie warsztat szkoleniowca. - Trener ma swoje doświadczenie w lidze i umie pracować długofalowo. Ja też potrzebowałem spokoju w dojściu do formy po kontuzji - podkreślił Wolski.
Zawodnik wypadł z gry niedługo po tym, jak zaczął budować swoją pozycję w reprezentacji. Czy powrót do kadry, to jego cel? - Na pewno każdy zawodnik myśli o reprezentacji, ale wiem w jakim jestem momencie i najważniejszy jest powrót na boisko. Pauzowałem przez sześć miesięcy i jak w sobotę dostanę parę minut, będę chciał pokazać się kibicom i trenerowi. Nie wybiegam tak daleko w przyszłość - stwierdził pomocnik.
Rafał Wolski to nie jedyny piłkarz, który jest wprowadzany do składu Lechii po przerwie w grze. Rytmu meczowego szukają też choćby Konrad Michalak i Egy Maulana Vikri, który błyszczy w rezerwach. - Dbamy o rozwój każdego z zawodników. Wszyscy przechodzą inną ścieżkę i są w innym miejscu. Sezon jest długi i w odpowiednim momencie wykorzystamy potencjał zawodników. Konrad Michalak będzie w osiemnastce meczowej z Zagłębiem. Ma ogromny potencjał, ale musimy się wykazać cierpliwością, podobnie jak z Egym, czy Rafałem Wolskim, który w tej rundzie będzie wprowadzany umiejętnie. Właśnie umiejętność z rezygnacji, to najtrudniejsze sprawy i nad tym pracujemy. Pewne standardy cechują naszą pracę - wyjaśnił trener Piotr Stokowiec.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Kownacki z pierwszym golem. Sampdoria rozgromiła rywala [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]