Żurawski będzie grał na Cyprze

Fakt donosi, że były kapitan reprezentacji Polski Maciej Żurawski latem odejdzie z greckiej Larisy i podpisze kontrakt z Omonią Nikozja. Cypryjski klub zaoferował zawodnikowi roczny kontrakt.

- Lepszego miejsca do gry „Żuraw” nie mógł sobie wybrać. Nikozja to rewelacyjne miasto, w którym na każdym kroku czujesz się jak w Europie. Omonii kibicuje ponad połowa Cypryjczyków - stwierdził obrońca Widzewa Łódź Jarosław Bieniuk, który w zimowym okienku transferowym sam był blisko transferu do Omonii.

Maciej Żurawski jest już podobno bardzo blisko sfinalizowania negocjacji i 1 lipca ma podpisać roczną umowę z klubem z Nikozji. Przez ten czas zarobi ponad pół miliona euro. Po polskiego napastnika zgłosiła się również Austria Wiedeń, ale wydaje się, że "Żuraw" już podjął decyzję.

Zdeklarowanym zwolennikiem sprowadzenia zawodnikiem Larisy jest szkoleniowiec Omonii Takis Lemonis. Grek zdaje sobie sprawę, że Żurawski ma bardzo dobrą opinię w jego rodzinnym kraju i chce, by 33-letni zawodnik pomógł cypryjskiej drużynie w rozgrywkach Ligi Europejskiej. - Omonia zajęła w lidze drugie miejsce. W klubie jest jednak ogromna presja, by wywalczyć tytuł w kolejnym sezonie. Nawet koledzy z APOEL-u, Marcin Żewłakow i Kamil Kosowski mówili mi, że to najlepsze miejsce na Cyprze do grania w piłkę - zaznacza Bieniuk.

Co ciekawe, w Omonii gra już jeden Polak. To 26-letni Rafał Kosznik, który zaledwie kilka miesięcy temu podpisał kontrakt z tym klubem. - Ekstraklasa na Cyprze to wcale nie wczasy, jak się niektórym w Polsce wciąż wydaje. Pewnie, że życie jest przyjemne, ale liga jest na wysokim poziomie. Gdyby Maciek przeniósł się do naszego klubu, byłoby nam o wiele raźniej. W końcu nie ma to jak trzymać się razem za granicą - mówi były gracz między innymi Lechii Gdańsk.

Żurawski uda się na Cypr dopiero w lipcu, bo do czerwca obowiązuje go jeszcze umowa z Larisą. Jak mówi Kosznik, wychowanek Warty Poznań nie rozpocznie od początku przygotowań z nowym zespołem: - Urlopy kończą się nam 3 czerwca, kilka dni później jedziemy z drużyną na obóz do Włoch. Czeka nas też zgrupowanie w Austrii, a potem walka o jak najlepszy wynik w europejskich pucharach.

Źródło artykułu: