- Moim zadaniem jest utrzymywać kondycję najważniejszych graczy na odpowiednim poziomie, tak by w decydujących pojedynkach byli w stu procentach gotowi do gry. Rotacja między Robertem Lewandowskim i Sandro Wagnerem była już ustalona wcześniej. W piątkowym meczu z Herthą będą zmiany w składzie - powiedział Niko Kovac, cytowany przez hiszpański dziennik "AS".
Tym samym chorwacki szkoleniowiec Bayernu Monachium dał do zrozumienia, że na piątkowy hit Bundesligi (Bayern jest liderem, a Hertha zajmuje 4. miejsce) Robert Lewandowski wróci do podstawowego składu aktualnych mistrzów Niemiec.
Podobnie powinno być w kolejnych pojedynkach, w których zespół z Monachium podejmie Ajax Amsterdam (2. kolejka Ligi Mistrzów) i zagra na wyjeździe z Borussią M'gladbach (7. kolejka Bundesligi). To właśnie z uwagi na te trzy starcia Niko Kovac dał odpocząć Robertowi Lewandowskiemu, nawet kosztem słabszego wyniku z FC Augsburg.
Brak polskiego napastnika nie był jednak główną przyczyną wtorkowego potknięcia obrońców tytułu. W końcówce spotkania, przy prowadzeniu Bayernu 1:0, błąd popełnił Manuel Neuer. Przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego doświadczony golkiper wyszedł z bramki, ale nie złapał piłki. To wykorzystał Felix Goetze, który z bliska umieścił futbolówkę w siatce.
Błąd Neuera plus podobno bardzo dobra forma na treningach jego zastępcy Svena Ulreicha każe postawić pytanie, czy w piątkowym starciu z Herthą Berlin możemy spodziewać się zmiany w bramce Bayernu? - Rzeczywiście Sven spisuje się świetnie na treningach, ale dopóki Manuel Neuer jest zdrowy i gra dobrze, nie widzę potrzeby dokonania zmiany na tej pozycji - odpowiedział, rozwiewając wątpliwości, Niko Kovac.
Dla Chorwata piątkowe starcie Herthy z Bayernem (godzina 20:30) będzie szczególne, bowiem jako piłkarz zagrał dla zespołu z Berlina aż 223 spotkania. - W tym mieście wciąż mam krewnych i przyjaciół. Będzie sporo do nadrobienia już po meczu - przyznał 46-latek.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern dał się zaskoczyć w końcówce. Błąd na wagę punktów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]