- Jesteśmy na ostatnim meczu, a to oznacza, że spadek nie jest przypadkowy. Zimą mówiło się wiele o wzmocnieniach, a i tak nie wyłożono pieniędzy na transfery - żali się Artur Wichniarek.
Polak strzelił w zakończonym już sezonie Bundesligi 13 bramek. Ostatnią, dołożył w starciu właśnie z Hannoverem. Wichniarek swoim trafieniem zapewnił remis z Hannoverem, jednak to było za mało na utrzymanie.
Arminię w ostatniej chwili przeskoczyło Energie Cottbus, które po świetnym meczu ograło 3:0 Bayer Leverkusen. Zespół Mariusza Kukiełki dzięki temu zwycięstwu, rzutem na taśmę zapewnił sobie udział w barażach o utrzymanie.
Jaka przyszłość czeka Wichniarka w Bielefeld? Polak w trakcie minionego już sezonu, przedłużył kontrakt z zespołem. Polak ma ochotę wypełnić kontrakt do końca i nie przeszkadza mu wcale fakt, że Arminia od przyszłego sezonu grać będzie w drugiej lidze.
- Czekam na ruch działaczy, jestem skłonny wypełnić kontrakt, nawet w drugiej lidze - zapewnia najskuteczniejszy snajper Arminii w sezonie 2008/2009.