Trudna misja nowego trenera Zagłębia Sosnowiec. Celem utrzymanie w Lotto Ekstraklasie
Zagłębie Sosnowiec przejdzie litewską rewolucję. Klub wygrał dotychczas jedno spotkanie i jest w strefie spadkowej. Zmienić to ma nowy trener - Valdas Ivanauskas. Litwin zdaje sobie sprawę, że czeka go trudne zadanie, ale wierzy w jego realizację.
Ivanauskas największe trenerskie sukcesy odnosił w latach 2004-2006. Z FBK Kowno sięgnął po tytuł mistrzowski i Puchar Litwy, a z Heart of Midlothian wywalczył Puchar Szkocji, a rozgrywki ligowe zakończył na drugim miejscu. Pracował też w Niemczech, Azerbejdżanie, Rosji, Gruzji, Białorusi oraz na Cyprze. Teraz po raz pierwszy w karierze znalazł zatrudnienie w Polsce.
Zagłębie sporo ryzykuje, ale działacze wierzą w to, że dzięki Ivanauskasowi sosnowiecki zespół utrzyma się w Lotto Ekstraklasie. Dla szkoleniowca Polska to nowy kierunek, ale przyznał, że interesował się naszą piłką. - Znałem wcześniej niektórych zawodników Zagłębia z polskiej ligi i klubów zagranicznych. Zresztą Litwa niedaleko od Polski, więc jako trener interesowałem się waszą piłką - stwierdził.
Problemem nie powinna być też bariera językowa. - Rozumiem prawie wszystko w języku polskim. Praktycznie w 90 procentach. Jeśli chodzi o mówienie po polsku to na razie jest trudno. Ale postaram się do Sylwestra mówić w waszym języku - zadeklarował nowy trener Zagłębia.
Celem jest utrzymanie w Lotto Ekstraklasie. Sytuacja nie jest łatwa, bowiem w jedenastu meczach sosnowiczanie wygrali tylko jedno spotkanie. Mają na swoim koncie 7 punktów, tyle samo, co ostatnia w tabeli Cracovia. - Widzę możliwość wyjścia z tej sytuacji. Chciałbym utrzymać zespół w ekstraklasie i ten cel jest możliwy do zrealizowania - zapowiedział Ivanauskas.
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Właśnie w takich momentach rodzi się drużyna. Krytykę trzeba przyjąć