Początek wtorkowej potyczki był obiecujący dla mistrzów świata z 2014 roku, którzy chcieli zamazać plamę po blamażu 0:3 z Holandią.
W 14. minucie rzut karny wykorzystał Toni Kroos, dzięki czemu Niemcy wyszli na prowadzenie z Francuzami. Po przerwie Antoine Griezmann ustalił wynik, strzelając dwie bramki, z czego jedną również po podyktowanym przez sędziego karnym.
To szósta porażka reprezentacji Niemiec w tym roku kalendarzowym. To najgorszy bilans tej drużyny w historii. Do tej pory najsłabszym rezultatem było pięć przegranych spotkań 33 lata temu.
Jakby złych wiadomości było mało, to była to druga porażka Niemców z rzędu, co po raz ostatni tej drużynie przytrafiło się w 2000 roku.
Wydawało się, że gorzej niż na mundialu być nie może. A jednak.
ZOBACZ WIDEO Szczęsny o Piątku i meczu z Włochami