LM: udany rewanż Atletico. Borussia Dortmund apatyczna do bólu

Getty Images /  Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Manuel Akanji i Nikola Kalinić
Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Manuel Akanji i Nikola Kalinić

Spodziewanych emocji było jak na lekarstwo. Borussia Dortmund po bardzo słabej grze przegrała w Madrycie z Atletico 0:2. Cały mecz w drużynie pokonanych rozegrał Łukasz Piszczek.

Ten mecz mógł być albo wielkim rewanżem Atletico Madryt za porażkę 0:4 w pierwszym meczu w Dortmundzie albo udokumentowaniem panowania w grupie Borussii i przypieczętowaniem jej awansu do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Górę wzięła żądza rewanżu.

Atletico od samego początku dyktowało warunki gry. Gospodarze potrzebowali zaledwie 18 sekund, aby oddać pierwszy celny strzał. Uderzenie Saula Nigueza pewnie obronił Roman Burki. Podobnie było po próbach Antoine Griezmanna i Angela Correi. Gospodarze z uporem maniaka zawsze strzelali płasko po ziemi, ale nie zdawało to egzaminu. Borussia sprawiała wrażenie drużyny cierpliwej. Cnota godna pochwał, ale nie tym razem. Piłkarze Luciena Favre'a w pierwszej połowie nie oddali żadnego celnego strzału na bramkę Oblaka.

Bierna postawa gości kosztowała ich w 33. minucie stratę gola. Świetnie przed polem karnym zastawił się Kalinić, a następnie podał na lewą stronę pola karnego do Filipe Luisa. Boczny obrońca dograł w niemiecką "szesnastkę" idealnie na strzał dla Saula Nigueza, który otworzył wynik rywalizacji.

Ci, którzy po przerwie liczyli na pobudkę Borussii musieli czuć zawód. Goście byli anemiczni do bólu i gdyby nie zmarnowana "setka" Correi i dobre interwencje Burkiego emocje skończyłyby się bardzo szybko, a tak trwały do 80. minuty. Wtedy to gospodarze wyprowadzili zabójczą kontrę, którą na wielkim luzie, lekkim strzałem obok nóg bramkarza wykończył Griezmann.

Atletico Madryt - Borussia Dortmund 2:0 (1:0)
1:0 - Saul Niguez 33'
2:0 - Antoine Griezmann 80'

Składy:

Atletico Madryt: Jan Oblak - Juanfran, Jose Maria Gimenez (46' Francisco Montero Rubio), Lucas Hernandez, Filipe Luis, Thomas Partey, Rodri, Angel Correa (81' Vitolo), Saul Niguez, Antoine Griezmann, Nikola Kalinić (62' Gelson Martins).  
 
Borussia Dortmund: Roman Burki - Łukasz Piszczek, Manuel Akanji, Omer Toprak, Achraf Hakimi, Axel Witsel, Thomas Delaney, Christian Pulisić (59' Raphael Guerreiro), Jadon Sancho, Marco Reus, Paco Alcacer (74' Mario Goetze).

Żółte kartki: Correa (Atletico) oraz Sancho, Akanji, Reus (Borussia).

Sędzia: Daniele Orsato (Włochy).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Borussia Dortmund 6 4 1 1 10:2 13
2 Atletico Madryt 6 4 1 1 9:6 13
3 Club Brugge 6 1 3 2 6:5 6
4 AS Monaco 6 0 1 5 2:14 1

ZOBACZ WIDEO Kolejna asysta Klicha. Leeds pokonało Wigan Athletic [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
don paddington
6.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Piłka hiszpańska to jednak najlepsza liga świata.