Na kanale Łączy nas piłka pojawiły się pierwsze zdjęcia reprezentacji Polski z Portugalii. Nasi kadrowicze bezpieczne dotarli na miejsce i zakwaterują się w Bradze, skąd mają 30 km do stadionu w Guimaraes. Tam zawodnicy Jerzego Brzęczka zagrają we wtorek o godz. 20:45 z Portugalią.
W samolocie zabrakło dwóch kontuzjowanych piłkarzy, którzy przedwcześnie opuścili zgrupowanie - Roberta Lewandowskiego i Artura Jędrzejczyka.
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 19 listopada 2018
Jesteśmy już na miejscu!
fot.: @Cyfrasport pic.twitter.com/dFfleHbEsS
Reprezentanci nie mogą narzekać na pogodę w Portugalii. W Bradze popołudniu było 17 stopni Celsjusza, a zawodników na lotnisku przywitało bezchmurne niebo. W nieco gorszych warunkach przyjdzie im grać. We wtorek zapowiadane są bowiem opady deszczu.
Jeszcze w poniedziałek odbędzie się przedmeczowa konferencja prasowa, a na godz. 17:30 zawodnicy mają zaplanowany oficjalny trening na stadionie w Guimaraes.
Polacy na pewno zajmą ostatnie miejsce w grupie i spadną z dywizji A. Z kolei Portugalczycy już zapewnili sobie udział w Final Four. Nasi kadrowicze walczą za to o miejsce w pierwszym koszyku przy losowaniu el. do ME 2020. W przypadku zwycięstwa we wtorek, na pewno będziemy rozstawieni.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Największy wygrany meczu z Czechami. "Miało być jak zawsze, a pokazał się z dobrej strony"