Gino Lettieri zachwycony zespołem po Korona - Górnik. "To była jedna z najlepszych połów za mojej kadencji"

Piłkarze Korony Kielce pokonali w sobotę Górnika Zabrze 4:2. Gino Lettieri szczególnie zadowolony był z pierwszej połowy w wykonaniu jego drużyny i szybko wybaczył gorszą grę po przerwie.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Gino Lettieri WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Gino Lettieri
Już w pierwszej połowie piłkarze Górnika Zabrze otrzymali ciosy, po których się nie podnieśli. - Taka pierwsza połowa nie powinna zdarzyć się nam na poziomie Lotto Ekstraklasy. Po przerwie graliśmy o twarz. Chcieliśmy jak najszybciej strzelić gola, by dać sobie szansę na złapanie kontrataku. Zwłaszcza pierwsze fragmenty meczu spowodowały, że wyjeżdżamy z Kielc ze stratą czterech bramek - powiedział Marcin Brosz, trener zabrzan.

W zupełnie innych nastrojach był po spotkaniu trener Korony Kielce. - Widzieliśmy sensacyjną pierwszą połowę. Od pierwszych minut wchodziliśmy w pojedynki i szybko strzeliliśmy dwie bramki. Później był niepotrzebny karny, ale nie zastanawialiśmy się po nim długo i zdobyliśmy kolejne dwa gole. Zespół pokazał to, co trzeba - zauważył Gino Lettieri.

Gospodarze w drugiej połowie nie wyglądali już tak dobrze. - Oczekiwaliśmy więcej, ale można nam to wybaczyć. Prowadząc 4:1, zawodnicy robią krok mniej. Ta pierwsza połowa była jedną z najlepszych za moich kadencji, obok tej z Jagiellonią, gdy przegraliśmy. Bardzo dobrze wyglądało to też z Cracovią. Najważniejsze jest to, że od pierwszej minuty było widać, że zespół chce wygrać - dodał szkoleniowiec kieleckiego zespołu.

ZOBACZ WIDEO Roberto Carlos w Warszawie w nowej roli. Sędziował zawody we freestyle'u
Czy obecne miejsce w tabeli Korony to przede wszystkim zasługa Gino Lettieriego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×