James Rodriguez ma zagrać dopiero w nowym roku. Póki co wrócił do Monachium
Kontuzjowany James Rodriguez po krótkim pobycie w Madrycie wrócił do Monachium, gdzie wkrótce rozpocznie rehabilitację. Kolumbijczyk na boisko będzie mógł wybiec dopiero w nowym roku.
Wspomniane 10 dni Kolumbijczyk spędził w Madrycie. W niedzielę Rodriguez z powrotem zameldował się w Monachium, gdzie wkrótce rozpocznie rehabilitację pod okiem specjalistów Bayernu. Dobra wieść jest taka, że piłkarz nie musi już poruszać się o kulach.
Jeśli chodzi o złe informacje, te dotyczą spodziewanego powrotu Rodrigueza na boisko. Jak dowiedział się "Bild", kolumbijskiego pomocnika czeka jeszcze co najmniej kilka tygodni przerwy. - Wątpliwe, że do stycznia wróci na boisko - poinformował niemiecki dziennik.
After spending 10 days in Madrid recovering from his knee injury, James returned to Munich to start his rehabilitation program at Säbener Straße. The Colombian star is not on crutches anymore but is not expected to return before January. [Bild] pic.twitter.com/cLaZxjSF7q
— Bayern & Germany (@iMiaSanMia) 25 listopada 2018
Dodajmy, że Rodriguez po tym sezonie może opuścić Bayern, do którego jest wypożyczony z Realu Madryt. Według najnowszych doniesień mistrzowie Niemiec odpuszczą walkę o wykupienie jego kontraktu, na czym mogą skorzystać m.in. Juventus Turyn czy Arsenal. Sam piłkarz chciałby natomiast na stałe wrócić do zespołu Królewskich.
ZOBACZ WIDEO Szalony mecz w Gelsenkirchen! 7 goli! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]