Klub Dorados de Sinaloa jeszcze niedawno znajdował się na dnie meksykańskiej drugiej ligi. Zdesperowane władze postanowiły zatrudnić Diego Maradonę, aby utrzymał on drużynę w rozgrywkach. "El Diego" przyjął wyzwanie i szybko zapewnił utrzymanie, ale na tym nie skończył.
Drużyna pod jego wodzą gra rewelacyjnie i awansowała do fazy play-off, w której zwycięzca awansuje do ekstraklasy. Dorados już jest w finale i szykuje się do dwumeczu z Atletico San Luis. Nie dziwi zatem, że legendarny Argentyńczyk jest uwielbiany w całym mieście.
Meksykański klub nie czekając na rozstrzygnięcie finału play-off, już teraz hojnie go obdarował. Maradona przyjechał na trening nowym samochodem. To prezent od władz Dorados.
El Diego llega al estadio con su nuevo juguete. pic.twitter.com/FR3vtC1DWf
— Dorados (@Dorargdos) 28 listopada 2018
Były mistrz świata otrzymał Chevroleta Camaro RS V6. Ten model samochodu jest wart około 30 tys. euro. Trudno przewidzieć, jakie szaleństwo wybuchnie, gdy uda mu się awansować.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Gol Krzysztofa Piątka na wagę derbowego remisu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]