Taka była jesień w II lidze: Burze, rozstania, powroty i niesamowita frekwencja

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski

Nic nie trwa wiecznie

Nawet kadencje Krzysztofa Kapuścińskiego i Adama Borosa. Najdłużej pracujący w jednym klubie na szczeblu centralnym trenerzy opuścili drugoligowców.

Kapuściński odszedł z Błękitnych Stargard przed rozpoczęciem sezonu. Jego kadencja trwała od sierpnia 2012 roku do czerwca 2018 roku. Pod jego wodzą drużyna z Pomorza Zachodniego próbowała awansować, jak i broniła się przed spadkiem. Była też w półfinale Pucharu Polski. Wrażeń nie brakowało, ale trudno się dziwić, sześć lat to sporo czasu. Kapuściński pracuje obecnie bez specjalnych sukcesów w trzecioligowej Polonii Środa Wielkopolska. Błękitni bez specjalnego powodzenia walczą o punkty w drugiej lidze. Dzięki zwycięstwu 3:2 w ostatnim meczu rundy jesiennej ze Zniczem Pruszków są nad strefą spadkową. Rewolucją kadrową w Stargardzie dowodzi Adam Topolski.

Na miejscach zagrożonych degradacją będzie zimować Olimpia Elbląg. Drużyna nie zwyciężała, miała problem ze zdobywaniem bramek i do teraz ma najgorsze statystyki w ofensywie w lidze. To powody rozstania z Adamem Borosem, który prowadził zespół od grudnia 2013 roku do września 2018 roku. Za odbudowę Olimpii zabrał się jego imiennik Adam Nocoń.

Po erze Kapuścińskiego w Stargardzie i Borosa w Elblągu najdłuższym stażem w drugoligowcu może pochwalić się Włodzimierz Gąsior, który pracuje w Siarce Tarnobrzeg od kwietnia 2015 roku.

Czy Widzew Łódź wywalczy w tym sezonie awans do Fortuna I ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • Tom1975 Zgłoś komentarz
    Jestem z Częstochowy więc bardzo ale to bardzo cieszę się z postawy Skry.
    • żużelman Zgłoś komentarz
      Dla mnie to są dwie najlepsze niespodzianki.Tzw.beniaminki są u szczytu tabeli. Jako stary kibic,chociaż preferuję sporty motorowe,zawsze mam sentyment dla piłkarzy Elany i cieszę
      Czytaj całość
      się,że to się odrodziło.
      • Jan Gajewski Zgłoś komentarz
        Tak nie może być żeby na II ligowy klub przychodziło po 16 tys , kibiców grał w tej klasie rozgrywkowej powinien otrzymać odgórnie awans, bo po co drużyna lidowa na którą
        Czytaj całość
        przychodzi średnio 1,5 tys kibiców.
        • Palma Zgłoś komentarz
          Niesamowita i jakze piekna jest milosc kibicow Widzewa do swojego klubu . Podziwiam i gratuluje . Nie jestem kibicem Widzewa .