Pierwsza część należała do londyńczyków, którzy zdominowali beniaminka i już w 18. minucie objęli prowadzenie, choć wtedy dopisało im szczęście. Ruben Loftus-Cheek zdecydował się na strzał sprzed pola karnego i Rui Patricio pewnie by go obronił, gdyby nie pechowa interwencja Conora Coady'ego. Obrońca Wilków całkowicie zmienił tor lotu piłki i przy takim rozwoju wypadków bramkarz nie miał szans.
Po tym co The Blues pokazali do przerwy, mało kto się spodziewał, że po zmianie stron przeżyją prawdziwy szok. Między 59. a 63. minutą Wolverhampton zdobyło dwa gole i całkowicie odmieniło losy meczu. Zaczęło się od "wielbłąda" Kepy Arrizabalagi, który po pozornie niegroźnym uderzeniu Raula Jimeneza w sam środek przepuścił piłkę pod rękami i w ten sposób roztrwonił skromną zaliczkę Chelsea. Przy drugim trafieniu gospodarzy był już jednak bez szans. Matt Doherty dośrodkował płasko z prawego skrzydła, obrońcy przyjezdnych źle zastawili pułapkę ofsajdową i niepilnowany Diogo Jota dopełnił formalności z kilku metrów.
Ten nagły zwrot całkowicie wybił z rytmu ekipę Maurizio Sarriego, która nie potrafiła nawet zepchnąć rywala do defensywy. Poza minimalnie niecelnymi uderzeniami Edena Hazarda i Cesca Fabregasa nie stworzyła poważnego zagrożenia pod bramką Rui Patricio i doznała bardzo bolesnej porażki.
To druga przegrana The Blues w trzech ostatnich spotkaniach i przy takiej formie aspiracje mistrzowskie trzeba będzie porzucić, a realnym celem na ten sezon stanie się jedynie pierwsza czwórka.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Błysk Milika na wagę trzech punktów. Piękny gol Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Wynik na Molineux Stadium jest tym bardziej sensacyjny, że Wilki wygrały po raz pierwszy po serii sześciu meczów bez zwycięstwa, w których zainkasowały zaledwie jeden punkt.
Wolverhampton Wanderers - Chelsea FC 2:1 (0:1)
0:1 - Ruben Loftus-Cheek 18'
1:1 - Raul Jimenez 59'
2:1 - Diogo Jota 63'
Składy:
Wolverhampton Wanderers: Rui Patricio - Ryan Bennett, Conor Coady, Willy Boly, Matt Doherty, Joao Moutinho, Romain Saiss, Ruben Vinagre, Raul Jimenez (81' Leander Dendoncker), Morgan Gibbs-White (72' Helder Costa), Diogo Jota (88' Ivan Cavaleiro).
Chelsea FC: Kepa Arrizabalaga - Cesar Azpilicueta, Antonio Ruediger, Andreas Christensen, Marcos Alonso, N'Golo Kante (77' Mateo Kovavić), Cesc Fabregas, Ruben Loftus-Cheek, Willian (65' Pedro Rodriguez), Alvaro Morata (65' Olivier Giroud), Eden Hazard.
Żółte kartki: Romain Saiss, Joao Moutinho, Conor Coady, Ruben Vinagre (Wolverhampton Wanderers) oraz Cesc Fabregas, Olivier Giroud, Marcos Alonso, Andreas Christensen (Chelsea FC).
Sędzia: Jonathan Moss.
[multitable table=972 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]
Czy w obecnym sezonie Chelsea wróci jeszcze do walki o mistrzostwo Anglii? 
