Bundesliga: wielkie emocje i kontrowersja w derbach Zagłębia Ruhry. Górą Borussia Dortmund

PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: Jadon Sancho (z prawej) oraz Bastian Oczipka (z lewej)
PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: Jadon Sancho (z prawej) oraz Bastian Oczipka (z lewej)

Hit 14. kolejki Bundesligi dla Borussii Dortmund! W derbowym pojedynku z Schalke 04 Gelsenkirchen nie brakowało emocji i kontrowersji. Lider tabeli wygrał 2:1.

W Niemczech mawia się, że ludzie w Zagłębiu Ruhry żyją po to aby kochać derbowe spotkanie, bo mecze Schalke z Borussią Dortmund to coś więcej niż sportowa rywalizacja. O nudzie nie mogło być mowy. Spotkanie na Veltins-Arena w Gelsenkirchen gwarantowało emocje i nie zawiodło poziomem. Nie obyło się też bez kontrowersji.

Mecz świetnie rozpoczął się dla gości. Już w 7. minucie Marco Reus z rzutu wolnego dośrodkował w pole karne, a piłkę zgarnął głową Thomas Delaney. Duży błąd popełnił Salif Sane, który stracił strzelca z oczu, a później nieskutecznie próbował ratować się faulem. Popchnięcie nie przeszkodziło piłkarzowi Borussii w skutecznym uderzeniu. Spotkanie było wyrównane, ale rozliczając groźne akcje to Borussia miała w rękach lepsze karty.

Schalke wyrównało w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach. O piłkę w polu karnym gości walczył Reus. Był dobrze ustawiony i wydawało się, że nie przekroczył przepisów. Sędzia postanowił jednak skonsultować się z VAR-em, nie dostał jednoznacznej odpowiedzi przez słuchawkę, więc sam postanowił obejrzeć co się stało. Decyzja o rzucie karnym zaskoczyła wszystkich. Do piłki podszedł Daniel Caligiuri i pewnie strzelił na 1:1.

Na boisku zrobiło się nerwowo. Zamiast płynnej gry oglądaliśmy wzajemne pretensje i mnożące się przepychanki. Piłkarzom puszczały nerwy. Wojnę nerwów wygrali podopieczni Luciena Favra. W 74. minucie wprowadzony w drugiej połowie Raphael Guerreiro podał na lewą stronę pola karnego, gdzie wbiegał Jadon Sancho. Młodzian miał problemy z opanowaniem futbolówki, ale do strzału nie można się czepiać. Piłka wpadła do siatki tuż przy dalszym słupku.

Schalke nie była już w stanie odpowiedzieć i z derbowego triumfu cieszyli się goście. Borussia utrzymała przewagę nad Bayernem Monachium, która wynosi 9 punktów.

Schalke 04 Gelsenkirchen - Borussia Dortmund 1:2 (0:1)
0:1 - Thomas Delaney 7'
1:1 - Daniel Caligiuri (k.) 63'
1:2 - Jadon Sancho 74'

Składy:

Schalke 04 Gelsenkirchen: Ralf Faehrmann - Daniel Caligiuri, Salif Sane, Matija Nastasić, Bastian Oczipka (76' Jewhen Konoplianka), Sebastian Rudy, Alessandro Schoepf, Nabil Bentaleb (55' Suat Serdar), Amine Harit, Weston McKennie, Guido Burgstaller (36' Hamza Mendyl).
 
Borussia Dortmund: Roman Burki - Łukasz Piszczek, Abdou Diallo, Manuel Akanji, Achraf Hakimi, Axel Witsel, Thomas Delaney, Jadon Sancho (88' Christian Pulisić), Jacob Bruun Larsen (64' Raphael Guerreiro), Marco Reus, Paco Alcacer (77' Mario Goetze).

Żółte kartki: Sane, Nastasić, Rudy (Schalke) oraz Piszczek, Hakimi, Reus (Borussia).

Sędzia: Daniel Siebert.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Bayern Monachium 34 24 6 4 88:32 78
2 Borussia Dortmund 34 23 7 4 81:44 76
3 RB Lipsk 34 19 9 6 63:29 66
4 Bayer 04 Leverkusen 34 18 4 12 69:52 58
5 Borussia M'gladbach 34 16 7 11 55:42 55
6 VfL Wolfsburg 34 16 7 11 61:50 55
7 Eintracht Frankfurt 34 15 9 10 60:48 54
8 Werder Brema 34 14 11 9 58:49 53
9 TSG 1899 Hoffenheim 34 13 12 9 70:52 51
10 Fortuna Duesseldorf 34 13 5 16 49:65 44
11 Hertha Berlin 34 11 10 13 49:57 43
12 1.FSV Mainz 05 34 12 7 15 46:57 43
13 SC Freiburg 34 8 12 14 46:61 36
14 Schalke 04 Gelsenkirchen 34 8 9 17 37:55 33
15 FC Augsburg 34 8 8 18 51:70 32
16 VfB Stuttgart 34 7 7 20 32:70 28
17 Hannover 96 34 5 6 23 31:71 21
18 1.FC Nuernberg 34 3 10 21 26:68 19

ZOBACZ WIDEO Niezniszczalny Juventus i bezbłędny Szczęsny [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)