Kibice Chelsea znów na cenzurowanym. Tym razem chodzi o antysemickie przyśpiewki

Getty Images / Charles McQuillan / Na zdjęciu: piłkarze Chelsea FC
Getty Images / Charles McQuillan / Na zdjęciu: piłkarze Chelsea FC

Kibice Chelsea Londyn znów nabroili. UEFA ma zająć się antysemickimi przyśpiewkami fanów The Blues podczas wyjazdowego meczu Ligi Europy z MOL Vidi FC (2:2).

[tag=616]

Chelsea FC[/tag] tylko zremisowała na Węgrzech 2:2, jednak to niewielkie zmartwienie ponieważ już wcześniej zapewniła sobie pierwsze miejsce w tabeli grupy L Ligi Europy.

Więcej powodów do niepokoju zapewnili kibice The Blues, którzy oglądali to spotkanie z wysokości trybun MOL Vidi FC. Jak donoszą brytyjskie media, w trakcie meczu fani gości głosili antysemickie hasła, co miało zostać odnotowane przez UEFA.

Teraz władze europejskiej piłki czekają na raport delegata i na jego podstawie podejmie decyzje o karze dla londyńskiego klubu.

To kolejny w ostatnich dniach skandal z udziałem fanów The Blues.

Przypomnijmy, że w trakcie ostatniego meczu z Manchesterem City rasistowskie okrzyki w kierunku Raheema Sterlinga wykrzykiwał jeden z kibiców Chelsea. Został ukarany zakazem stadionowym, a poza tym stracił pracę.

Z kolei we wcześniejszym meczu z Tottenhamem również miały się pojawić antysemickie pieśni.

Chelsea zdecydowanie potępiła jakiekolwiek rasistowskie lub antysemickie zachowania i przekonuje w oświadczeniu, że klub kieruje się zdecydowanie innymi wartościami.
"Antysemityzm i każdy inny pokaz nienawiści jest zupełnie odmienny od tego, co prezentuje sobą klub i tego, co jest ważne dla naszych kibiców. W Chelsea nie ma miejsca na takie zachowanie. Każdy, kto się tego dopuści, musi się liczyć z naszymi zdecydowanymi konsekwencjami" - czytamy.

Wkrótce na WP SportoweFakty ekskluzywny wywiad naszego dziennikarza z prezesem Chelsea!
ZOBACZ WIDEO: Polacy zaskoczyli podczas lotów narciarskich. "Loty to pewna nagroda i frajda"

Źródło artykułu: