Sampdoria chce nowego napastnika. Transfer zależy od... Dawida Kownackiego

Karol Wasiek 08 Stycznia 2019, 12:41

Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: Dawid Kownacki po zdobyciu gola

• Włoskie media: wszyscy chcą Piątka! Boniek: Stać go na wielkie rzeczy

Piłkarz miałby trafić do Sampdorii na zasadzie wypożyczenia z opcją pierwokupu na kwotę ponad 10 mln funtów. Włochem interesuje się także hiszpański Real Betis.

- Faktycznie jest spore zainteresowanie Gabbiadinim, kilka klubów pyta o możliwość pozyskania go. To on musi podjąć ostateczną decyzję - mówi trener Ralph Hasenhuettl, u którego włoski napastnik nie ma co liczyć na grę.

Przedstawiciele Sampdorii uzależniają jednak transfer Gabbiadiniego od... przyszłości Dawida Kownackiego. - Jeśli uda się go wytransferować, wtedy możliwe jest przyjście włoskiego napastnika - informują dziennikarze "SkySports".

Z ostatnich doniesień wynika, że Fortuna Duesseldorf chce wypożyczyć polskiego zawodnika. Dziennikarz Gianluca Di Marzio informował, że Niemcy mieli już nawet rozpocząć negocjacje z włoskimi działaczami, a szanse na ich pozytywne zakończenie określa się jako spore. Kownacki rozegrał tylko 150 minut w Serie A w tym sezonie. Łącznie 12 spotkań i 1 gol. Polak nie ukrywa, że chciałby dostawać więcej szans w Sampdorii Genua.