Premier League: wymęczona wygrana Liverpoolu
To nie był efektowny Liverpool, ale za to bardzo efektywny. The Reds pokonali na wyjeździe Brighton 1:0 i mają już siedem punktów przewagi nad Manchesterem City.
Jeszcze pod koniec meczu Salah miał idealną okazję na podwyższenie wyniku, jednak po dograniu Jamesa Milnera z sześciu metrów koszmarnie spudłował, posyłając piłkę obok słupka.
The Reds nie olśnili, ale zrobili kolejny krok w kierunku mistrzostwa Anglii. Mają siedem punktów przewagi nad Manchesterem City, który w poniedziałkowy wieczór zagra z Wolverhampton Wanderers.
Sobota stała jeszcze pod znakiem samobójczych trafień. Dwa oglądali kibice w meczu Burnley - Fulham (2:1) i jeden na Selhurst Park. Ale Craig Cathcart najpierw trafił do własnej siatki, a później zrehabilitował się i dał sygnał swojej drużynie doprowadzając do remisu. Później Tom Cleverley zapewnił komplet punktów Watfordowi.
Goli nie było tylko w starciu Cardiff City - Huddersfield Town. To nie może jednak dziwić, ponieważ w całym sezonie oba zespoły zdobyły w sumie 32 bramki. Dla porównania Man City aż 56.
Wyniki 22. kolejki Premier League:
Brighton - Liverpool FC 0:1 (0:1)
0:1 - Mohamed Salah (k.) 50'
Burnley - Fulham 2:1 (2:1)
0:1 - Andre Schurrle
1:1 - Joe Bryan (sam.) 20'
2:1 - Denis Odoi (sam.) 23'
Cardiff City - Huddersfield Town 0:0
Crystal Palace - Watford 1:2 (1:0)
1:0 - Craig Cathcart (sam.) 38'
1:1 - Craig Cathcart 67'
1:2 - Tom Cleverley 74'
ZOBACZ WIDEO Boruc pokonany trzykrotnie! Bournemouth poza Pucharem Anglii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]