Marek Wawrzynowski: Gest Błaszczykowskiego daje nadzieję, ale nie rozwiązuje problemu (felieton)

Newspix / BARTEK ZIOLKOWSKI / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski
Newspix / BARTEK ZIOLKOWSKI / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski

Kuba Błaszczykowski znowu pokazał, że jego atutem są nie tylko "stalowe płuca" ale też wielkie serce. Dał Wiśle nadzieję w trudnym momencie. Jednak - trzeba o tym pamiętać - to tylko rozwiązanie tymczasowe.

Zdradzona, wykorzystana i zdemolowana przez własnych kibiców Wisła Kraków znalazła się w piekielnie trudnym położeniu. Dlatego na obecnym etapie potrzebowała symbolu. I takim symbolem stał się Kuba Błaszczykowski. Razem z dwiema innymi osobami (biznesmenem Jarosławem Królewskim i anonimowym darczyńcą) wpłacił 4 miliony na konto Wisły. Dołączył niczym D’Artagnan do trzech muszkieterów: Wisłockiego, Leśnodorskiego i Królewskiego.

Łezka w oku

Były różne wezwania do zrzutki na Wisłę, bez której Lotto Ekstraklasa na pewno straci, ale to wołanie na puszczy. Pewnie byłby to piękny gest, jak Bayernu Monachium wobec upadającej Borussii Dortmund, jednak po pierwsze polskie kluby są zbyt biedne by pomagać rywalom, a po drugie nie mniej utytułowane kluby - choćby Widzew czy Ruch - miały swoje problemy i mogły liczyć jedynie na siebie.

Dlatego zachowanie Kuby jest tak ważne. Przyznaję, że nawet u dyżurnego malkontenta pojawiła się łezka w oku. Nie ma wątpliwości, że piękny jest ten "gest Błaszczykowskiego". Oczywiście nie jest to kwota dla zawodnika astronomiczna, jego majątek liczony jest w dziesiątkach milionów złotych. Jednak wliczając poprzednią pożyczkę, Błaszczykowski włożył w klub już 25 procent swoich rocznych zarobków z Wolfsburga. A więc też nie tak mało. A przecież nie wie, czy i kiedy to odzyska. Może się to okazać studnią bez dna.

ZOBACZ WIDEO Sytuacja Wisły Kraków to telenowela. "Opuścisz jeden dzień i jesteś zagubiony"

Kuba wysłał sygnał

Błaszczykowski nie tylko pokazał, że jest dobrym człowiekiem (to nie pierwszy raz, gdy pokazuje, że ma wielkie serce), odwdzięczył się w ten sposób Wiśle, która dała mu szansę. 13 lat temu zapłaciła za zawodnika stosunkowo niewiele, bo 70 tysięcy złotych.

Był to pierwszy transfer ówczesnego dyrektora sportowego klubu - Grzegorza Mielcarskiego. Oczywiście przeprowadzony po przyjacielskiej linii z Jerzym Brzęczkiem. Nie był to w tym czasie transfer, którego spodziewali się dziennikarze i kibice, ale w piłkarzu zakochał się trener Werner Liczka i jego kariera gwałtownie przyspieszyła.

Błaszczykowski grał w Wiśle krótko, 51 meczów ligowych, a więc trudno nawet zestawić go z legendami klubu. A jednak to właśnie Kuba zdecydował się ratować tonący okręt. Załatał kilka dziur. Dziś jego pieniądze pomogą utrzymać w Wiśle część zawodników, dzięki czemu klub w ogóle w jakimś składzie, niekoniecznie kadłubowym, może przystąpić do rozgrywek. Przynajmniej kilku kluczowych zawodników zostanie w klubie, choćby Mateusz Lis, Maciej Sadlok czy Rafał Pietrzak.

Poza tym to sygnał dla zawodników zagranicznych, którzy są w stanie zostać w klubie jeśli sytuacja się ustabilizuje. Gdyby Kuba i przyjaciele nie wyłożyli kasy, Wisła mogłaby mieć problem ze zdobyciem wiosną choćby punktu. Dziś wygląda na to, że w klubie, oprócz kilku weteranów i kilku młodych zawodników, dla których kryzys klubu może okazać się życiową szansą, zostanie też kilku istotnych zawodników, z którymi trener Stolarczyk może walczyć o coś więcej niż utrzymanie.

Problem zostaje

Jednak do optymizmu wciąż daleko. Przypomnijmy, że klub do 31 marca musi znaleźć jeszcze 7 milionów, żeby dostać licencję na kolejny sezon. Warto pamiętać, że tak naprawdę nawet przedłużenie licencji nie rozwiązuje problemów Wisły. Po pierwsze w klubie wciąż ogromne wpływy mają chuligani, którzy zostawili swoich przedstawicieli w Towarzystwie Sportowym. Nie będzie łatwo pozbyć się tego problemu.

Co prawda nowy prezes, Rafał Wisłocki, do spółki z Bogusławem Leśnodorskim, rozwiązał kilka umów, choćby pozbył się SKWK, Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków, od lat pasożytującego na klubie, zrezygnował z firmy sprzątającej żony Damiana Dukata czy z magazynu kibicowskiego wydawanego przez męża Marzeny Sarapaty. Ale z tego co słyszymy, zależności są zbyt głęboko zakorzenione i mogą się okazać poważną przeszkodą w poszukiwaniu inwestora.

Tak naprawdę dziś Wisła bardzo powoli odzyskuje wiarygodność po szopce z dziwnymi inwestorami i to na pewno jest bardzo dużo, ale jednocześnie zdecydowanie za mało. Klub potrzebuje nie kilka, a tak naprawdę kilkadziesiąt milionów, żeby stanąć na nogi.

Na początek trzeba pamiętać, że Komisja Licencyjna nie może traktować Wisły inaczej niż reszty klubów. Byłoby to po prostu nieuczciwe. A przecież jej szef pytany o sprawę Ruchu odpowiedział, że nie ma obowiązku gry w Ekstraklasie. Więc teraz nie ma prawa powiedzieć inaczej, bo by się skompromitował.

Z jednego na... dwa procenty

Wisła wiele jest w stanie wypracować własnymi siłami, bo jest tu potężny potencjał kibicowski, jednak bez poważnego wsparcia z zewnątrz wciąż będzie walczyła o przetrwanie. Poza tym zbiórki i akcje "charytatywne" pozwolą może skutecznie reanimować pacjenta, ale o transferach nie ma co marzyć.

Gest Błaszczykowskiego i dwóch biznesmenów jest piękny i wzruszający, jednak to tylko kropla w morzu potrzeb, rozwiązanie tymczasowe. Zwiększa szansę. Z 1 procenta na 2.

Zobacz inne teksty autora

Komentarze (11)
avatar
Marco Lar
13.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sami eksperci.
Bankrut czwarta luga.
Znawcy tematu.
A może pierwsza liga.
A może nie bankrut bo jest plan b lub z tylko lemingi wam o tym nikt nie mówi bo i dlaczego. 
avatar
Raven
13.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bzdety piszesz panie autor 
Jolkasty
12.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
avatar
JARKO
12.01.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A kto jest właścicielem Wisły? Czy wybrane władze są legalne??? 
avatar
Adam Stankiewicz
12.01.2019
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Tylko 4 liga 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.