W ostatnich tygodniach David de Gea znajduje się w fantastycznej formie. Najlepszym na to dowodem jest jego występ w meczu z Tottenhamem Hotspur (1:0). Hiszpan niemal w pojedynkę zatrzymał "Koguty".
Nie byłoby w tym jeszcze nic dziwnego, gdyby nie to, że "The Times" napisał, że to najlepszy występ bramkarza na Wembley od... meczu Anglia - Polska z 1973 roku. Felietonista Tony Cascarino już w tytule swojego tekstu pisze o De Gei i Janie Tomaszewskim, chwaląc w ten sposób hiszpańskiego bramkarza.
De Gea chce wykorzystać swoje "pięć minut", dlatego przy rozmowach o nowym kontrakcie z United żąda olbrzymiej podwyżki. "The Sun" pisze o kwocie 300 tysięcy funtów tygodniowo! Do tego oczywiście dochodzą premie.
W tym momencie bramkarz "Czerwonych Diabłów" zarabia 200 tysięcy. - Strony negocjują, wszystko wskazuje na to, że uzyskają porozumienie - czytamy.
Jeśli nowa umowa wejdzie w życie, De Gea zostanie najlepiej zarabiającym bramkarzem na świecie. Hiszpański golkiper do Anglii trafił w 2011 roku z Atletico Madryt.
ZOBACZ WIDEO The Championship: Aston Villa grzęźnie w środku tabeli. Wigan bezapelacyjnie lepsze [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]