Kibice Chelsea stracili cierpliwość do Maurizio Sarriego. Z trybun padły mocne słowa
"Pier****ć piłkę Sarriego" - krzyczeli fani Chelsea podczas meczu z Manchesterem United. Kibice "Czerwonych Diabłów" także drwili z włoskiego szkoleniowca.
Czytaj także: Media: Zinedine Zidane stawia warunki Chelsea. Chce pozostania gwiazdy
Fani "The Blues" w drugiej połowie zaczęli skandować na trybunach "pier****ć piłkę Sarriego". W 71. minucie włoski trener przeprowadził zmianę i za Mateo Kovacicia wprowadził Rossa Barkleya. To spotkało się z okrzykami "nie wiesz, co robisz". Następnie domagali się, by na boisko wprowadzono Calluma Hudsona-Odoia.
Maurizio Sarri jednak nie dał szansy utalentowanemu 18-latkowi. W 82. minucie przeprowadził ostatnią zmianę i przy wyniku 0:2 wprowadził... obrońcę Davide Zappacostę. Telewizyjne kamery pokazały kibiców, którzy łapali się za głowy.
Złośliwością wykazali się także sympatycy "Czerwonych Diabłów". Z ich sektora można było usłyszeć okrzyki "zostaniesz zwolniony rano" oraz "sprowadźcie Mourinho".
Czytaj także: Bayern Monachium walczy o Calluma Hudsona-Odoia. Kolejna oferta w kwietniu
- Martwię się wynikami, a nie kibicami. Czy słyszałem okrzyki z trybun? Niezbyt dobrze, ale czasami tak - skomentował sprawę Sarri.
Oglądaj rozgrywki Pucharu Anglii na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)