Zachwyty nad Piotrem Zielińskim. "To artysta. Ma niszczycielskie umiejętności"

Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Piotr Zieliński
Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Piotr Zieliński

Piotr Zieliński znów oczarował. Był jednym z najlepszych piłkarzy meczu Parma - Napoli (0:4). - Może zrobić wszystko, ponieważ ma świetne umiejętności - mówi WP SportoweFakty Manuel Guardasole, włoski dziennikarz portalu calcionapoli24.it.

Włoska prasa także nie mogła nachwalić Piotra Zielińskiego. Polak mógł wykupić wszystkie gazety w kiosku, bo po meczu z Parmą napisano same komplementy pod jego adresem. To on otworzył wynik spotkania. Wymienił piłkę na lewej stronie boiska z Elseidem Hysajem i płaskim strzałem pokonał bramkarza.

"Polak ma genetyczne predyspozycje do kierowania środkiem pola. To jego naturalne środowisko, gdzie wszystko robi najlepiej" - piała z zachwytu gazeta "Il Mattino" (więcej TUTAJ).

"Może zrobić wszystko"

- Nazywam go artystą, ponieważ gdy Piotr jest w formie, staje się niszczycielski dzięki swoim umiejętnościom, zdolnościom i inteligencji taktycznej. Może zrobić wszystko, ponieważ ma świetne umiejętności. Zieliński czasami jest nie do uchwycenia! - mówi w rozmowie z nami Manuel Guardasole.

ZOBACZ WIDEO Kapitalny mecz Polaków z Napoli! Milik i Zieliński strzelali Parmie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

To dziennikarz, który na co dzień pisze o SSC Napoli, ale zauważył dokładnie to, co Carlo Ancelotti. Trener ekipy z Neapolu skrytykował Zielińskiego przed spotkaniem z Parmą, mówiąc: - Od niego oczekuję pełnego zaangażowania przez całe 90 minut. Nie akceptuję tego, co jest teraz. Tak samo jest z Fabianem czy Diawarą. Nie mogą im się przydarzać przestoje, a tak jest obecnie. Nie mam problemu z tym, że napastnicy czekają na dobry moment, ale pomocnicy nie mogą tego robić (więcej TUTAJ).

- Forma Piotra jest tak naprawdę podobna do tej z poprzedniego sezonu, ponieważ nie jest stabilna i przeplata dobre mecze słabymi - dodaje Guardasole. Zieliński może pochwalić się pięcioma golami, ale nie dołożył do tego żadnej asysty.

Nie ma zgody na krytykę Milika

W ostatnich tygodniach dostawało się także Arkadiuszowi Milikowi. Tak było zwłaszcza po meczu z Torino, który Napoli zremisowało 0:0, a Polak nie wykorzystał dogodnych okazji. Z Parmą zdobył dublet i znów jest na ustach wszystkich. Guardasole nie zgadzał się nigdy z krytyką, jaka spada na reprezentanta Polski.

- Milik jest świetnym i kompletnym napastnikiem, ze wspaniałą lewą stopą, który na dodatek poświęca się zespołowi! Nie zgadzam się z tymi, którzy krytykują Arka za jakiekolwiek błędy. Boisko "mówi" za niego: 14 goli w 22 meczach - przyznaje nasz rozmówca.

W niedzielę partnerem w ataku Milika był Dries Mertens, ale najczęściej występował z Lorenzo Insigne. - Trudno wybrać, z którym lepiej mu się współpracuje. Mertens i Insigne oferują różne rozwiązania w ataku. Zależy od przeciwników, ale myślę, że Insigne jest właściwym partnerem dla Milika. Lorenzo często próbuje pomóc swoim kolegom i jest dobrym asystentem - kończy Manuel Guardasole.

W następnym meczu Napoli zagra z Juventusem (niedziela, godz. 20:30). W takiej formie obaj Polacy mają pewne miejsce w podstawowym składzie.

Komentarze (4)
avatar
Włókniarz 1946
25.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda tylko kiedy na boisku trzeba oddzielić mężczyzn od chłopców...
Brakuje mu czasami cohones... 
avatar
pawel92a
25.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Zieliński może pochwalić się pięcioma asystami, ale nie dołożył do tego żadnej asysty." Nie uważacie, że warto zatrudnić kogoś kto przed opublikowaniem tekstów będzie je sprawdzał pod kątem bł Czytaj całość