El Clasico. Gerard Pique krytykuje Sergio Ramosa. "To był akt agresji"
- Leo Messi krwawił z ust. To był akt agresji. Potem oni się skarżą, a sędziowie czasami podejmują decyzje na ich korzyść - mówił Gerard Pique po uderzeniu Messiego przez Sergio Ramosa. FC Barcelona bez problemu ograła Real Madryt 1:0.
- To był akt agresji. Potem oni się skarżą, a sędziowie czasami podejmują decyzje na ich korzyść. Tętno w takich spotkaniach zawsze jest wysokie. Lubię gorącą atmosferę, dobrze się czuję w takich warunkach - komentuje wychowanek Dumy Katalonii.
Czytaj także: Prasa w Hiszpanii krytykuje Real
Pique przez cały mecz był wygwizdywany przez kibiców Realu Madryt. Nie przeszkodziło mu to jednak rozegrać kolejnego bardzo dobrego spotkania. - Spisaliśmy się solidnie z tyłu. Jestem graczem z największym stażem w klubie i ten mecz jest owocem mojej pracy. Dzięki kolegom wszystko jest łatwiejsze. Clement Lenglet perfekcyjnie się zaadaptował i rozegrał wspaniałe zawody - ocenia były reprezentant Hiszpanii.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Ogromne emocje w starciu beniaminków. Padło aż 6 goli! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
FC Barcelona po raz drugi w tym tygodniu pokonała Real Madryt na Santiago Bernabeu. Łącznie Blaugrana odniosła cztery ligowe zwycięstwa z rzędu na stadionie Królewskich.
Zobacz także: FC Barcelona wygrała w Madrycie i jest bliżej tytułu
- Rezultaty pokazują, że czujemy się na tym stadionie dobrze. Lubię tu przyjeżdżać. Jednym z powodów, dla których jestem profesjonalnym piłkarzem, jest możliwość gry na Bernabeu. Tutaj wiesz, że bierzesz wszystko, albo zostajesz z niczym - dodaje Pique.
FC Barcelona powiększyła przewagę nad Realem Madryt do 12 punktów.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)