Towarzysko: Argentyna ograła Maroko, bohaterem rezerwowy Angel Correa

PAP/EPA / JALAL MORCHIDI / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Argentyny
PAP/EPA / JALAL MORCHIDI / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Argentyny

Argentyna pokonała 1:0 (0:0) Maroko w meczu towarzyskim rozegranym na stadionie w Tangerze. W drużynie zwycięzców zabrakło kontuzjowanego Leo Messiego.

W związku z nieobecnością napastnika Barcelony Argentyńczykom przeszły koło nosa duże pieniądze, a marokańscy kibice stracili być może jedyną szansę zobaczenia 31-latka na żywo. Na ich szczęście na boisku pojawiła się jednak inna gwiazda: Paulo Dybala. Chociaż to nie piłkarz Juventusu został bohaterem.

"Złotego gola" zdobył w 84. minucie rezerwowy Angel Correa. Gracz Atletico Madryt otrzymał dobre podanie od Matiasa Suareza i strzałem w długi róg zrzucił ogromny kamień z serca trenera Lionela Scaloniego. Do tej pory bowiem jego podopieczni nie zachwycali.

W pierwszej połowie mecz miał dość wyrównany przebieg. Co prawda częściej uderzali goście, ale groźniej robili to gospodarze. Dwukrotnie próbę otwarcia wyniku podejmował Khalid Boutaib, ale robił to bezskutecznie. W drugiej części natomiast role się odwróciły. Marokańczykom brakowało jednak skuteczności, co w końcówce wykorzystali przyjezdni.

Statystyki ataków minuta po minucie via SofaScore:

Albicelestes zdołali odbić się za porażkę z Wenezuelą w eliminacjach MŚ sprzed kilku dni. Przed rozpoczynającym się w czerwcu Copa America 2019 czeka ich jednak jeszcze dużo pracy.

Maroko- Argentyna 0:1 (0:0)
0:1 - Angel Correa 84'

Składy:

Maroko: Yassine Bounou - Medhi Benatia (61' Yunis Abdelhamed), Manuel Da Costa (87' Oussama Idrissi), Romain Saiss - Noussair Mazraoui, Karim El Ahmadi (61' Youssef Ait Bennasser), Mbark Boussoufa (74' Faycal Fajr), Achraf Hakimi - Younes Belhanda (87' Mehdi Bourabia), Sofiane Boufal - Khalid Boutaib (75' Rachid Aliou).

Argentyna: Esteban Andrada (67' Juan Musso) - Gonzalo Montiel, German Pezzella, Walter Kannemann, Marcos Acuna - Roberto Pereyra (90+2' Ivan Marcone), Guido Rodriguez, Leandro Paredes (76' Federico Zaracho), Rodrigo De Paul (62' Angel Correa) - Paulo Dybala (79' Giovani Lo Celso), Lautaro Martinez (56' Matias Suarez).

Żółte kartki: Younes Belhanda, Khalid Boutaib, Medhi Benatia, Mbark Boussoufa (Maroko) - Lautaro Martinez, Walter Kannemann (Argentyna)

Sędzia: Janny Sikazwe (Zambia)

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Polakom znudził się Lewandowski? "Piątek jest nowy i świeży. Tego właśnie pragną kibice"

Źródło artykułu: