To był recital. Lionel Messi udowodnił w środowy wieczór, że jest faworytem do zdobycia kolejnej Złotej Piłki dla najlepszego piłkarza świata.
Argentyńczyk strzelił dwa gole, a FC Barcelona pokonała Liverpool 3:0 w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Zwłaszcza drugie trafienie Argentyńczyka, po strzale z rzutu wolnego z około 30 metrów, przejdzie do historii rozgrywek.
I chociaż Messi wciąż nie ma takiego bramkowego dorobku w LM jak Cristiano Ronaldo (112 do 126), według chociażby Mario Balotellego, wyższość piłkarza Barcelony nad Portugalczykiem jest bezdyskusyjna.
Leo Messi skrytykował kibiców Barcelony po meczu z Liverpoolem. Czytaj więcej--->>>
Po meczu z Liverpoolem Włoch napisał na Instagramie:
"Na miłość do futbolu, nigdy więcej nie porównujcie Messiego do Ronaldo!" - czytamy na koncie napastnika Olympique Marsylia.
Mario Balotelli wyżej ceni Messiego od Ronaldo, który w tym sezonie zakończył udział w LM w barwach Juventusu na ćwierćfinale.
[b]Klopp: Dawno nie zagraliśmy tak dobrego meczu. Czytaj więcej--->>>
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Słabszy moment Lewandowskiego i Piątka. "W gorszych chwilach obrywają najlepsi"
[/b]