3 
[tag=4644]
Jan Bednarek[/tag] nie mógł liczyć na grę w tym sezonie Premier League, dopóki trenerem Southampton FC był Mark Hughes. W styczniu jednak Walijczyk został zwolniony, a jego miejsce zajął Ralph Hasenhuttl.
Akcje polskiego obrońcy natychmiast poszły w górę i szybko trafił do podstawowego składu. Co więcej, swoimi występami zyskał wielu zwolenników. Także dziennikarze chwalili 23-latka za dobrą grę.
W efekcie serwis whoscored.com wybrał Polaka do "11" piłkarzy, który zrobili największy postęp w tym sezonie angielskiej ekstraklasy.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Mecz w Gdańsku obnażył polską piłkę. "Nikt nie powinien dolewać oliwy do ognia"
Polscy piłkarze warci fortunę. Zobacz, kto jest liderem
"Dopóki trenerem Świętych był Hughes, Bednarek nie grał wcale. Zwolnienie Walijczyka było momentem zwrotnym w karierze 23-latka" - pisze znany portal.
"Polak gra wszystko, od pierwszej do ostatniej minuty i nie ma co się dziwić trenerowi. Bednarek rozwinął się fizycznie i psychicznie - wytrzymuje trudy meczów, a na dodatek nie traci głowy w najtrudniejszych sytuacjach. Wygrywa 3,3 pojedynku główkowego na mecz i ma średnią 2,9 przechwytów" - czytamy.
Bednarek znalazł się w "11" obok takich piłkarzy jak Trent Alexander-Arnold (Liverpool), Bednardo Silva (Manchester City) czy Ryan Fraser (Bournemouth).
W najbliższą sobotę Southampton zagra na wyjeździe z West Ham United.
Drużyna Polaka pewna utrzymania w Premier League! Czytaj więcej--->>>
Rozwiń odpowiedzi (1) 
