4 
17 goli w Bundeslidze (drugie miejsce w klasyfikacji snajperów, za Robertem Lewandowskim), a do tego dobre występy w europejskich pucharach. W czwartkowym półfinale Ligi Europy z Chelsea FC Luka Jović zdobył bramkę, która dała Eintrachtowi Frankfurt remis 1:1. Serb jest jedną z rewelacji tego sezonu.
Nic dziwnego, że 21-latkiem interesują się największe kluby Europy. Jovicia obserwują m.in. Real Madryt, FC Barcelona, Paris Saint-Germain, a także Bayern.
Zobacz także: Szykuje się duży transfer Realu Madryt. Niemcy pogodzeni z odejściem Luki Jovicia
Ciekawe wiadomości w sprawie Jovicia przekazał Christian Falk, dziennikarz tygodnika "Sport Bild", piszący o monachijskim klubie. "Według naszych informacji Luka Jović jest zainteresowany przejściem do Bayernu. Ale do tej pory z Monachium nie przedstawiono Eintrachtowi żadnej oferty" - napisał Falk na Twitterze.
W innym wpisie dziennikarz poinformował, że wielkim zwolennikiem pozyskania Jovicia jest Niko Kovac. Trener Bayernu świetnie zna piłkarza, w poprzednim sezonie pracowali razem w Eintrachcie Frankfurt. Jović wyceniany jest na ok. 60 mln euro.
W Bayernie niekwestionowanym numerem 1 w ataku jest Lewandowski. Monachijczycy chcą wzmocnić tę formację, a na ich liście życzeń jest nie tylko Jović, ale także Timo Werner z RB Lipsk.
Zobacz także: Real Madryt stworzył listę napastników. Znaleźli się na niej Krzysztof Piątek i Arkadiusz Milik
ZOBACZ WIDEO Finał Pucharu Polski. Daniel Łukasik: Artur Sobiech obiecał mi gola przed meczem
Czy Bayern Monachium powinien kupić Lukę Jovicia? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
