1 
[tag=547]
Wisła Kraków[/tag] zalega miastu pieniądze za wynajem stadionu przy ul. Reymonta. Konkretnie chodzi o kwotę 4,8 mln zł. Dług chciałaby spłacać w ratach przez 25 lat. Problem w tym, że miejskie władze nie widzą możliwości prawnych, by pozytywnie rozpatrzyć wniosek klubu.
- Po wnikliwym przeanalizowaniu przez prezydenta propozycji co do kompleksowego rozwiązania sprawy długów Wisły SA wobec gminy Kraków poprzez zawarcie porozumienia w sprawie rozłożenia na raty na okres minimum 25 lat wszystkich należności wobec gminy - uprzejmie informujemy, iż na gruncie obowiązujących przepisów prawa, w tym regulacji zawartych w uchwale Rady Miasta Krakowa z dnia 28 marca 2018 r., nie ma możliwości przyjęcia takiego rozwiązania wobec klubu - cytuje krakowski magistrat "Dziennik Polski".
Jak tłumaczy gazeta, w uchwale Rady Miasta Krakowa z dnia 28 marca 2018 roku zaznaczono, że "w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem dłużnika lub interesem publicznym organ udzielający ulgi na wniosek dłużnika może jednorazowo odroczyć termin spłaty całości lub części należności albo jednorazowo rozłożyć spłatę całości lub części należności na raty na okres nie dłuższy niż 24 miesiące, a w przypadku, gdy należność powstała z tytułu korzystania z lokalu mieszkalnego (w tym również, gdy należność powstała na skutek zapłaty przez gminę Kraków właścicielowi lokalu odszkodowania za niedostarczenie lokalu socjalnego albo pomieszczenia tymczasowego), na okres nie dłuższy niż 72 miesiące".
Oprócz zadłużenia wobec miasta, Wisła Kraków ma jeszcze wiele innych zobowiązań. Jak opisuje "Dziennik Polski", całość zadłużenia szacowana jest na ok. 80 mln zł.
Zobacz także:
Jakub M., były prezes Wisły Kraków zatrzymany! Próbował wyłudzić sprzęt elektroniczny
Lotto Ekstraklasa. Koniec sezonu dla Sławomira Peszki
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool i Tottenham w finale Ligi Mistrzów. "To będzie angielska piłka w najlepszym wydaniu"
