Wypożyczenie do Empoli było dla Bartłomieja Drągowskiego przełomowym momentem w karierze. 21-letni bramkarz zaczął w końcu regularnie bronić i odpłacił się trenerowi Aurelio Andreazzoliemu za zaufanie znakomitą grą. W dużej mierze dzięki postawie polskiego golkipera Empoli wciąż ma szanse na utrzymanie w Serie A.
Po zakończeniu sezonu wygaśnie jednak jego wypożyczenie i znów będzie zawodnikiem Fiorentiny. W klubie tym nie ma jednak przyszłości. Podstawowym bramkarzem jest 20-letni Alban Lafont, którego miejsce w składzie jest niezagrożone.
Zobacz również: Serie A: Kolejny dobry mecz Drągowskiego. Empoli pokonało Torino 4:1
Według doniesień włoskich mediów Fiorentina jest gotowa latem sprzedać Polaka do innego klubu. Niedawno "Tuttomercatoweb" informował o zainteresowaniu ze strony Parmy. Drągowski jest jednak coraz bardziej rozchwytywany i obserwują go przedstawiciele również klubów z innych lig.
ZOBACZ WIDEO Waldemar Fornalik chwali zawodników Piasta. "Wykreowali się przez swoją ciężką pracę!"
Według najnowszych doniesień Polak może trafić do Premier League. Pytają o niego trzy kluby: West Ham United, Southampton oraz Huddersfield (ta drużyna spadła do The Championship). Bramkarzem tego pierwszego klubu jest Łukasz Fabiański.
Kolejny trener łączony z Milanem. Krzysztofa Piątka może prowadzić Simone Inzaghi
Bartłomiej Drągowski do ligi włoskiej trafił w 2016 roku, gdy przeszedł z Jagiellonii Białystok do Fiorentiny. W ciągu 2,5 roku otrzymał tylko dziewięć szans na występy. Zazwyczaj prezentował się dobrze, ale sztab szkoleniowy nie widział w nim numeru jeden.
Od stycznia w Empoli rozegrał 13 meczów. Wpuścił w nich 22 gole, trzykrotnie zachował czyste konto, ale zazwyczaj był bardzo wysoko oceniany za swoją postawę.