Michał Kucharczyk: Nie pozwolono mi pożegnać się w godny sposób

- Przykro mi, że nie pozwolono mi pożegnać się w godny sposób - napisał na Instagramie Michał Kucharczyk, komentując swoje odejście z Legii Warszawa. Piłkarz odchodzi z klubu po dziewięciu latach.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Michał Kucharczyk WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Michał Kucharczyk
Choć Michała Kucharczyka i jego piłkarskich umiejętności nie sposób jednoznacznie ocenić, jego odejście z Legii Warszawa jest jednak pewnym zaskoczeniem. Tym bardziej, że jeszcze kilka miesięcy temu obie strony porozumiały się ws. nowego kontraktu. Nie został on podpisany tylko ze względu na brak czasu.

W sobotę klub ogłosił jednak, że po dziewięciu latach skrzydłowy żegna się z Legią.

- Legia i Michał wzajemnie zawdzięczają sobie bardzo wiele, dlatego takie decyzje zawsze są trudne, zarówno dla Klubu, jak i dla zawodnika. Dzisiaj jednak życzymy mu powodzenia w dalszej karierze i wierzymy, że Legia na zawsze pozostanie w jego sercu - podsumował Radosław Kucharski, dyrektor sportowy Legii. Były kapitan Legii atakuje klub po odejściu Kucharczyka. "Wstyd". Czytaj więcej--->>> ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Dariusz Mioduski zaskoczył wypowiedzią. "To zaklinanie rzeczywistości"

28-latek postanowił opublikować na Instagramie wiadomość skierowaną do pracowników klubu i kibiców, w którym pisze o swoich emocjach związanych z odejściem z Legii Warszawa.

"Legia Warszawa... to klub, na którego wartościach i DNA byłem wychowywany od małego. Moim największym marzeniem było zagrać w nim choć jeden mecz, a spędziłem tu 1/3 swojego życia, całe 9 lat. Bywało różnie, jednak przeżyłem tu mnóstwo wspaniałych chwil, które będą ze mną do końca życia" - czytamy.

Po sobotniej decyzji Legii wielu oburzył wręcz fakt, że klub nie zorganizował piłkarzowi pożegnania, na które ich zdaniem zasłużył. Kucharczyk odniósł się do tego w swoim oświadczeniu i również nie jest z tego zadowolony.

"Przykro mi, że nie pozwolono mi pożegnać się w godny sposób z wyżej wymienionymi ludźmi, którym tak wiele zawdzięczam... ,,Nikt nie jest zobowiązany, by kogokolwiek lubić, ale istnieje pewna rzecz, o której warto pamiętać: SZACUNEK" - napisał 28-latek.

Jacek Bednarz atakuje Aleksandara Vukovicia. Czytaj więcej--->>>

"Chciałbym podziękować wszystkim z osobna, ale trochę by się zeszło..dlatego dziękuję wszystkim: pracownikom, zawodnikom, trenerom, kibicom - którzy przez tyle lat dawali mi wsparcie nie tylko wtedy kiedy było dobrze, ale właśnie w tych najważniejszych momentach, gdy człowiek myślał, że gorzej już być nie może.." - dodał.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Cześć wszystkim. Nie wiem od czego zacząć, w ogóle co napisać... Mógłbym napisać wiele, ale postaram się jak najkrócej by Was nie zanudzić Legia Warszawa... to klub, na którego wartościach i DNA byłem wychowywany od małego. Moim największym marzeniem było zagrać w nim choć jeden mecz, a spędziłem tu 1/3 swojego życia, całe 9 lat. Bywało różnie, jednak przeżyłem tu mnóstwo wspaniałych chwil, które będą ze mną do końca życia. Chciałbym podziękować wszystkim z osobna, ale trochę by się zeszło..dlatego dziękuję wszystkim: pracownikom, zawodnikom, trenerom, kibicom - którzy przez tyle lat dawali mi wsparcie nie tylko wtedy kiedy było dobrze, ale właśnie w tych najważniejszych momentach, gdy człowiek myślał, że gorzej już być nie może.. Nie mówię Żegnajcie, lecz Do zobaczenia Cała Legia zawsze razem Ps. Przykro mi, że nie pozwolono mi pożegnać się w godny sposób z wyżej wymienionymi ludźmi, którym tak wiele zawdzięczam... ,,Nikt nie jest zobowiązany, by kogokolwiek lubić, ale istnieje pewna rzecz, o której warto pamiętać: SZACUNEK.” Dziękuję za wspaniałą grafikę @peestecom Kapitalna robota Kuchy

Post udostępniony przez Michał Kucharz (@18kuchy18)

Kucharczyk wystąpił w barwach Legii w 349 oficjalnych spotkaniach (197 wygrał, 74 zremisował, 78 przegrał), w których zdobył 71 bramek. Grał w Lidze Mistrzów, Lidze Europy, trafił też do reprezentacji Polski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×