Legia sprzeda liderów?

W Przeglądzie Sportowym czytamy, że włodarze Legii Warszawa chcą sprzedać kilku zawodników z obecnej kadry, by za otrzymane pieniądze dokonać wzmocnień.

W tym artykule dowiesz się o:

Prezes Legii Leszek Miklas zapowiedział, że klub nie kupi żadnego zawodnika dopóki nie dokona selekcji w obecnej kadrze. Przy Łazienkowskiej nie ma pieniędzy na transfery i działacze Wojskowych chcą zarobić na najlepszych i zarazem najdroższych graczach zespołu Jana Urbana.

Jak na razie zachodnioeuropejskie kluby zgłosiły się po trzech legionistów, a największym zainteresowaniem cieszy się bramkarz Jan Mucha. - Jestem na urlopie w rodzinnych stronach, gdzie wypoczywam, a od menedżera wiem jedynie tyle, że pojawiło się kilka propozycji. Mam jeszcze rok kontraktu z Legią i nigdzie mi się nie spieszy, choć z drugiej strony nigdy nie ukrywałem, że chciałbym spróbować sił w lepszej lidze i w lepszym zespole. Ale najpierw musi się znaleźć ktoś, kto spełni oczekiwania finansowe Legii. Na pewno nie będą to kluby, których nazwy pojawiły się choćby w internecie - mówił Słowak.

Problem może okazać się kwota, na jaką wycenili swojego piłkarza szefowie Legii. Stołeczny klub chce sprzedać Muchę za milion euro, tyle że na razie nikt zadowalającej oferty nie przedstawił. Dużo mówi się ostatnio o zainteresowaniu francuskiego Grenoble.

"Na wylocie" jest również Roger Guerreiro, któremu za pół roku kończy się kontrakt z warszawskim klubem i wtedy będzie mógł odejść za darmo. Reprezentant Polski odrzucił możliwość przedłużenia umowy i poszukuje nowego pracodawcy. Działacze z Łazienkowskiej chcieliby zarobić na sprzedaży czarnoskórego gracza około 400 tysięcy euro.

Źródło artykułu: