- Jest naszym kapitanem. Najważniejszym zawodnikiem, jeśli chodzi o strzelanie bramek. Na 99 procent zagra z Belgią. Na pewno pojedzie z nami na turniej bez względu na to, jak to wszystko się potoczy - mówił o Dawidzie Kownackim podczas spotkania z dziennikarzami selekcjoner reprezentacji Polski U-21 Czesław Michniewicz.
Napastnik Sampdorii, aktualnie wypożyczony do Fortuny, na zgrupowaniu dorosłej reprezentacji doznał urazu i ostatnio przebywał w Łodzi, gdzie trenował pod okiem specjalistów. Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, zawodnik w sobotnie popołudnie pojawił się w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie polscy piłkarze przygotowują się do mistrzostw Europy U-21.
"Walczymy z czasem. Ale razem z Arkadiuszem Recą jesteśmy pod dobrą opieką" - napisał na Instagramie 22-letni napastnik.
Kownacki został powołany przez Jerzego Brzęczka na spotkania z Macedonią Północną i Izraelem, ale przez uraz mięśnia dwugłowego uda szybko opuścił zgrupowanie. - Dawid od razu po kontuzji zadzwonił do mnie i powiedział, żeby się nie martwić, że zdąży. Dziś już jest ok - mówił Michniewicz.
Mistrzostwa Europy U-21 we Włoszech rozpoczną się 16 czerwca. W dniu otwarcia Polacy zagrają z Belgią. W grupie A nasi reprezentanci rywalizują jeszcze z Hiszpanią i Włochami. Kownacki z 11 golami był najlepszym strzelcem całych eliminacji.
ZOBACZ WIDEO MŚ U-20. PZPN nie wyciąga wniosków z porażki Polaków? "Nikt nie ma sobie nic do zarzucenia przy fatalnej grze"