Pierwszym letnim nabytkiem Juventusu Turyn przed kolejnym sezonem jest Luca Pellegrini. 20-letni lewy obrońca podpisał 4-letni kontrakt i kosztował mistrzów Włoch 22 mln euro.
Pellegrini jest wychowankiem AS Roma. W pierwszym zespole rzymian zadebiutował w zakończonym sezonie. Ostatecznie zagrał w 6 spotkaniach i został wypożyczony do Cagliari, gdzie był już podstawowym zawodnikiem. Pellegrini może być znany polskim kibicom po ostatnich mistrzostwach Europy U-21. Lewy defensor zagrał w trzech grupowych meczach w podstawowym składzie i zdobył bramkę przeciwko Hiszpanii.
UFFICIALE | Luca #Pellegrini è un giocatore bianconero! https://t.co/gXAvXWrRxI #WelcomePellegrini pic.twitter.com/nwPFH1c4cP
— JuventusFC (@juventusfc) June 30, 2019
W nowym klubie Pellegrini zastąpi Leonardo Spinazzolę, który zasilił... właśnie Romę. Rzymianie za 26-latka zapłacą łącznie 29,5 mln euro. Spinazzola do Juventusu trafił w 2010 r., ale od tego czasu zagrał tylko w 12 meczach pierwszej drużyny. Włoch był aż 7-krotnie wypożyczany z zespołu aktualnego mistrza Włoch.
W Turynie pojawił się też Adrien Rabiot, który do klubu trafi na zasadzie wolnego transferu po zakończeniu kontraktu z Paris Saint-Germain. Pomocnikiem była zainteresowana również FC Barcelona, ale strony nie potrafiły się porozumieć ws. kontraktu. W Juventusie Francuz ma zarabiać 7 mln euro rocznie. Na takiej samej zasadzie klub zasili Aaron Ramsey z Arsenal FC.
Le foto dell'arrivo di @Adriien_Rabiiot a Caselle! https://t.co/RwRRHRfLrV pic.twitter.com/sF8y5jhKzV
— JuventusFC (@juventusfc) June 30, 2019
Czytaj też: Transfery. Juventus Turyn ma plan B, jeśli odejdzie Wojciech Szczęsny. Chce sprowadzić Donnarummę z AC Milan
Ekipę Juventusu zaczyna budować nowy trener Maurizio Sarri. Wciąż nie wiadomo, czy bramkarzem klubu pozostanie Wojciech Szczęsny. Włoskie media coraz częściej rozpisują się na temat możliwego odejścia Polaka, którym podobno interesuje się Manchester United (więcej TUTAJ). Ponadto z Turynem łączeni są inni golkiperzy - Gianluigi Buffon oraz Gianluigi Donnarumma.
ZOBACZ WIDEO Wojciech Nowicki: Mam jeszcze rezerwy! 82 metry są realne