[tag=72977]
William Tesillo[/tag] nie strzelił rzutu karnego w ćwierćfinale Copa America, w meczu z Chile. Pudło oznaczało, że Kolumbia odpadła w ćwierćfinale (0:0, 4:5 w karnych). Wpis o Escobarze z Instagrama upubliczniła żona Tesillo, Daniela Mejia. - Tak, to prawda. Ktoś napisał to mojej żonie, ja też dostawałem wiadomości. Ale ich nie publikowałem - przyznał sam piłkarz po powrocie do ojczyzny.
- Ufamy, że Bóg dotknie serca tych ludzi, którzy wypisywali te rzeczy i oni zrozumieją, że to jest futbol - mówił z kolei ojciec zawodnika. Też nazywa się William Tesillo.
Tesillo junior ma 29 lat, jest środkowym obrońcą, na co dzień gra w klubie Santa Fe z Bogoty. W tegorocznej Copa America zagrał po 90 minut w dwóch pierwszych meczach (2:0 z Argentyną, 1:0 z Katarem), ominął go mecz z Paragwajem (wygrana 1:0). Z Chile też rozegrał całe spotkanie.
ZOBACZ WIDEO Mike Tyson wybuchł po pytaniu o Powstanie Warszawskie. "Czy wiem coś o powstaniu? Jestem niewolnikiem"
Wysyłane do niego pogróżki przypominają od razu najbardziej mroczne czasy kolumbijskiego futbolu - skorumpowanego, niebezpiecznego, rządzonego przez kartele narkotykowe. Ich kulminacją był rok 1994 i mundial w USA. Andres Escobar też był obrońcą, był gwiazdą tamtej drużyny. Kolumbia miała być czarnym koniem imprezy, tymczasem po dwóch meczach wiadomo było, że nie przejdzie do dalszej fazy. Kolumbijczycy najpierw przegrali 1:3 z Rumunią, w drugim spotkaniu grali z gospodarzami. Okazało się, że lokalni przestępcy postawili na wygraną ogromne pieniądze. Zawodnicy byli zastraszeni, usłyszeli że jeśli przegrają, to ich dzieci zginą, a żony zostaną zgwałcone.
Gol po każdym strzale
W 34. minucie Escobar strzelił samobójczego gola, Kolumbia przegrała 1:2. Po powrocie do kraju piłkarz początkowo nie pokazywał się publicznie, w końcu jednak wyszedł z domu. 2 lipca 1994 roku poszedł w stolicy kraju Medellin na dyskotekę. Był prowokowany, w lokalu słyszał, że strzelił świetnego gola. Gdy wyszedł, prowokujący go mężczyźni ruszyli za nim. Wsiadł do auta, zatrzymał się jeszcze, żeby z nimi porozmawiać. Jeden z mężczyzn wyjął broń, strzelił sześć razy. Po każdym strzale miał krzyczeć "gol". Andres Escobar miał 27 lat.
Wszystkie oczy zwrócone na Leo Messiego - Czytaj więcej
Tesillo jest też pierwszym reprezentantem Kolumbii, który słyszał i czytał o sobie najgorsze po nieudanych meczach. Rok temu podczas mundialu w Rosji najpierw Carlos Sanchez oglądał swoje zdjęcia połączone ze zdjęciami Escobara. W pierwszym meczu grupowym z Japonią zobaczył czerwoną kartkę już w 3. minucie meczu.
Kolumbia odpadła potem z rosyjskich mistrzostw porażce w 1/8 finału w rzutach karnych z Anglią. Jedenastek nie wykorzystali Mateus Uribe i Carlos Bacca. Wściekli fani wypisywali im:
- Umrzyj Bacca. Jesteś sk****synem. Nikt cię tu nie chce. Nie wracaj do kraju - napisał jeden z pseudofanów. - Dziękuję wszystkim piłkarzom, z wyjątkiem potrójnego sk****syna, bezużytecznego, martwego Bakki. Nawet tutaj nie wracaj - dodał drugi. - Bacca, popadnij w depresję i zabij się - skomentował kolejny.
- Uribe, jesteś g***. Mam nadzieję, że umrzesz - to z kolei jedna z wiadomości w kierunku Uribe. - To był ostatni mecz Uribe. Już nie żyje - groził inny z pseudokibiców.
Tesillo swoich pogróżek na razie nie zamierza zgłosić na policję.
----
W nocy z wtorku na środę, o godzinie 2:30 w pierwszym półfinale Copa America Brazylia zagra z Argentyną.
Polska jenzyka sztuka trudna jest naumieć się.
A na wizytówce i w stopce maila zapewne dumne słowo Czytaj całość
Chyba to nie jest jakaś rada dla Tesillo, skoro później się dowiadujemy, że chodzi o groźbę. Totalny bezsens!