- To, że gram w reprezentacji wcale nie ułatwia mi życia w Leeds - zwraca uwagę Mateusz Klich w wywiadzie dla "Super Expressu" i dodaje: - Po powrocie z meczów reprezentacji trener Marcelo Bielsa nie rozmawiał o niej ze mną, tylko o najbliższym przeciwniku i przygotowaniach do meczu w lidze.
Tym samym pomocnik po zgrupowaniu kadry od razu mentalnie przestawia się na walkę w The Championship, uznawaną za jedną z najtrudniejszych lig do grania na świecie.
W sezonie 2018/2019 niewiele zabrakło, by Leeds United awansowało do Premier League. Ostatecznie zespół Mateusza Klicha w półfinale barażu przegrał u siebie 2:4 z Derby County. Wpływ na wynik tego pojedynku, zdaniem reprezentantka Polski, mogły mieć wcześniejsze mecze Leeds w rundzie zasadniczej. - Sami zawaliliśmy awans, dwoma meczami przegranymi w głupi sposób pod koniec fazy zasadniczej, po których nie pozbieraliśmy się psychicznie do końca - zwrócił uwagę rozmówca "Super Expressu".
Czytaj także: Leeds United chce zakontraktować Tottiego
Z Leeds United Klich jeszcze nie awansował do Premier League, ale za to z reprezentacją zdobył w eliminacjach do mistrzostw Europy 2020 komplet 12 punktów. Co więcej, w ostatnim wygranym 4:0 meczu z Izraelem, kadra wreszcie pokazała niezły styl gry.
- Mam nadzieję, że to pomoże (triumf 4:0 z Izraelem - przyp. red.), choć kibiców zadowolić jest bardzo ciężko. Zgodzę się z tym, że moda na kadrę spadła, ale mamy 12 punktów po czterech zwycięstwach, wierzę, że awansujemy na Euro i ta moda znów powróci - podkreślił pomocnik.
Znamy cenę i datę sprzedaży biletów na domowe mecze Polski z Austrią, Macedonią Północną i Słowenią
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Cristiano Ronaldo niczym zawodowy sprinter