Kucharski najprawdopodobniej zostanie w Lechu

Dawid Kucharski nie zalicza się do podstawowych zawodników Lecha Poznań. Trzyletni pobyt w Kolejorzu był dla niego bardzo przeciętną przygodą. 30 czerwca wygasa mu bieżący kontrakt z poznańskim klubem, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie on przedłużony i 25-letni obrońca powalczy o miejsce w składzie.

Michał Jankowski
Michał Jankowski

Podczas trzyletniego pobytu w Lechu, Dawid Kucharski miewał różne momenty. Pierwszym sezon miał dwa oblicza. Początkowo był podstawowym obrońcą, ale z czasem stracił miejsce w składzie. W ekstraklasie rozegrał trzynaście meczów, w których popełnił sporo błędów. Kolejny sezon był już lepszy. 21 meczów ligowych, w tym jeden gol strzelony rywalom oraz jedno samobójcze trafienie. Kucharski prezentował się o wiele korzystniej niż wcześniej.

Latem zeszłego roku Kolejorz solidnie się wzmocnił i wiadome było, że „Kucharz” będzie miał o trudniejszą drogę do składu. W niedawno zakończonym sezonie zagrał tylko w trzech meczach ekstraklasy. Do tego doszło 49 minut w rewanżowym meczu Remes Pucharu Polski z Polonią Warszawa oraz symboliczna minuta w Pucharze UEFA przeciwko AS Nancy.

30 czerwca Kucharskiemu wygasa kontrakt z Lechem Poznań i mogłoby się wydawać, że będzie on szukał nowego pracodawcy. Wszystko wskazuje na to, że pozostanie jednak w poznańskim klubie. - W dużej mierze przyczyniła się do tego zmiana trenera, bo teraz jestem bardziej przekonany do zostania w Lechu - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl, Dawid Kucharski. - Są prowadzone rozmowy na temat przedłużenia kontraktu i zobaczymy czy uda nam się dojść do porozumienia.

Zwolennikiem pozostania 25-letniego obrońcy w Kolejorzu jest Jacek Zieliński. - Chcę, żeby Dawid został w Lechu. Uważam, że jest potrzebny drużynie i myślę, że nie będzie tematu jego odejścia - mówi nowy trener Lecha, a Kucharski dodaje: - Na pewno to motywuje do pracy. Trener będzie przyglądał się każdemu zawodnikowi z innej perspektywy, niż poprzedni szkoleniowiec. Dzięki temu mogę przybliżyć się do wyjściowej jedenastki.

Obrońca Kolejorza przyznał, że myślał nad zmianą barw klubowych, ale ostatecznie podjął decyzję o kontynuowania kariery w Lechu. Liczy, że nowy trener da mu szanse gry, a on skutecznie ją wykorzysta. - Myślałem nad odejściem, ale więcej plusów było jednak za zostaniem w Lechu. W Poznaniu są zupełnie inne cele. Nie ma sensu przeprowadzać się do drużyny, która walczy o utrzymanie. Myślę, że będzie na tyle dużo meczów, że otrzymam swoją szansę - zakończył Dawid Kucharski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×