AS Nancy może zostać ukarane. Kibice drużyny śpiewali homofobiczne piosenki podczas meczu
Grająca we francuskiej Ligue 2 drużyna AS Nancy może spodziewać się kar dyscyplinarnych. Wszystko przez kibiców zespołu, którzy śpiewali homofobiczne piosenki podczas meczu z Le Mans (2:1).
Po krótkiej chwili mecz został wznowiony. - Nie ma miejsca na takie zachowania na stadionie piłkarskim - powiedział prezes AS Nancy Lorraine Jean-Michel Roussier w rozmowie z telewizją BBC.
Działania sędziego pochwalone zostały na Twitterze przez francuską minister sportu Roxanę Maracineanu.
ZOBACZ WIDEO 2. Bundesliga: Hamburger SV zaczyna pochód do elity. Po wygranej z Bochum jest liderem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
"Składam gratulacje sędziemu Mehdiemu Mokhtariemu i delegatowi Ligue de Football Professonnel Alainowi Marseille'owi, którzy postanowili przerwać mecz piłki nożnej pomiędzy Nancy i Le Mans z powodu homofobicznego zachowania. To pierwszy i - mam nadzieję - ostatni raz" - napisała Maracineanu.
Minister ds. równości płci, Marlene Schiappa, dodała: "gratulacje dla sędziego za dzielne przerwanie meczu z homofobicznymi piosenkami śpiewanymi w Nancy. Piłka nożna musi pozostać sportem dla wszystkich".
Komisja dyscyplinarna LFP zbierze się w środę i wówczas podjęte zostaną decyzje odnośnie ewentualnych kar dla AS Nancy Lorraine.
Czytaj także:
- III liga: Ruch Chorzów przegrał na inaugurację. Garstka widzów przy Cichej
- Bundesliga. Dobre wieści dla Bayernu Monachium. Javi Martinez wrócił do treningów